Uwe Boll znowu będzie nas straszył

I to chyba bardziej w przenośni niż dosłownie, bo kontrowersyjny reżyser chce po raz kolejny uraczyć nas próbką swoich możliwości i zbiera fundusze na nakręcenie drugiej części filmu "Postal".

I to chyba bardziej w przenośni niż dosłownie, bo kontrowersyjny reżyser chce po raz kolejny uraczyć nas próbką swoich możliwości i zbiera fundusze na nakręcenie drugiej części filmu "Postal".

I to chyba bardziej w przenośni niż dosłownie, bo kontrowersyjny reżyser chce po raz kolejny uraczyć nas próbką swoich możliwości i zbiera fundusze na nakręcenie drugiej części filmu "Postal".

W tym celu korzysta z popularnego ostatnio Kickstartera, gdzie planuje uzyskać 500 tysięcy dolarów - kampania potrwa jeszcze 57 dni, a stan konta na dzień dzisiejszy wynosi 8 tys. dolarów, więc do celu jeszcze daleka droga.

Nie da się ukryć, że wielu graczy po cichu liczy na to, że akcja zakończy się niepowodzeniem, bo Boll ma na swoim koncie takie adaptacje gier, jak "Alone in the Dark: Wyspia cienia", "BloodRayne II: Deliverance" czy "Far Cry", które ciężko zaliczyć choćby do przeciętnych.

Reklama

Jeśli jednak macie na ten temat inne zdanie, to reżysera można wspomóc !

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy