Vino2Go - wino dla aktywnych

Entuzjaści wina do niedawna należeli do grupy bardzo poszkodowanej. W przeciwieństwie do kawoszy, czy nawet miłośników słodkich napojów gazowanych nie mogli oni zabrać lampki na spacer, czy wypić jej w drodze do pracy. Wszystko przez brak odpowiednich kieliszków przeznaczonych dla aktywnych kiperów. Na szczęście te czasy to już przeszłość.

Entuzjaści wina do niedawna należeli do grupy bardzo poszkodowanej. W przeciwieństwie do kawoszy, czy nawet miłośników słodkich napojów gazowanych nie mogli oni zabrać lampki na spacer, czy wypić jej w drodze do pracy. Wszystko przez brak odpowiednich kieliszków przeznaczonych dla aktywnych kiperów. Na szczęście te czasy to już przeszłość.

Entuzjaści wina do niedawna należeli do grupy bardzo poszkodowanej. W przeciwieństwie do kawoszy, czy nawet miłośników słodkich napojów gazowanych nie mogli oni zabrać lampki na spacer, czy wypić jej w drodze do pracy. Wszystko przez brak odpowiednich kieliszków przeznaczonych dla aktywnych kiperów. Na szczęście te czasy to już przeszłość.

 

Wszystko za sprawą specjalnych pojemników Vino2Go, które idealnie nadają się do przenoszenie czy przewożenie wina z miejsca na miejsce. Wystarczy tylko włożyć lakę do plastikowej osłonki, zamknąć osłonkę i gotowe. Teraz miłośnicy wina nie będą musieli przejmować się rozlewaniem wina np. podczas picia w samolocie, pociągu czy autobusie. Tak na poważnie to chyba pomysł ten nie trafi w gusta entuzjastów wina. Plastik i szlachetny trunek to chyba nie najlepsze połączenie, a wieczorne wypicie lampki ma raczej niewiele wspólnego z aktywnością fizyczną. Tak czy inaczej trzymamy kciuki.

Reklama

 

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama