W Chinach odkryto nowy gatunek człowieka!

Chińsko-australijski zespół archeologów odkrył w Chinach szczątki naszego dalekiego przodka. Niesamowite jest jednak to, że po bliższym się przyjrzeniu okazało się, iż jest to zupełnie nowy, nieznany nam wcześniej gatunek człowieka, który miał zamieszkiwać teren południowo-wschodnich Chin aż do epoki lodowcowej 11 i pół tysiąca lat temu.

Jest to w pełni zgodne z wcześniejszymi przewidywaniami antropologów i biologów ewolucyjnych, którzy twierdzili od dawna, że jeśli zaczniemy dokładniej przyglądać się odnalezionym w Azji szczątkom odnajdziemy nowe gatunki ludzi.

Naukowcy nie odkopali tym razem bowiem nic nowego, lecz przyjrzeli się bliżej czaszce odnalezionej w jaskini Longlin w prowincji Kuangsi. Po analizie okazało się, że posiada ona grube kości, wyraźny wał nadoczodołowy, jest bardzo krótka i nie posiada typowego podbródka. Posiada ona zatem dziwną mozaikę cech najbardziej prymitywnych ludzi oraz ludzi żyjących teraz - dzięki czemu jest ona zupełnie unikalna z anatomicznego punktu widzenia.

Co więcej w innym miejscu - w jaskini Malu w prowincji Yunnan - odkryto prawdopodobne siedlisko tego człowieka, gdzie odnaleziono więcej jego szczątków. Ze względu na za jego zamiłowanie do dziczyzny (wskazywały na to ślady gotowania dużego jelenia w jaskini) nazwano go człowiekiem z Jaskini czerwonego jelenia.

Niejasne pozostaje to, gdzie w naszym drzewie ewolucyjnym można tego człowieka umieścić, gdyż może on być spokrewniony zarówno z pierwszymi przedstawicielami Homo sapiens, którzy wyewoluowali z Afryki około 200 tysięcy lat temu i rozprzestrzenili się po Azji i dotarli do Chin, lub też, co bardziej prawdopodobne, jest on reprezentantem zupełnie odrębnej linii ewolucyjnej, która wykształciła się we wschodniej Azji równolegle do naszego gatunku (podobnie jak neandertalczycy).

Źródło: