Średnia długość życia rośnie coraz wolniej. Nauka da nam nieśmiertelność?
W wielu regionach świata oczekiwana długość życia wzrosła ponad dwukrotnie przez ostatnie 200 lat. Najbardziej udało się ludzkości poprawić długowieczność na początku XX wieku. Wzrost długości życia uległ następnie stagnacji. Nie znaczy to koniecznie, że nie będziemy żyć coraz dłużej, jednak dla osób urodzonych po 1939 i przed 2000 rokiem również nie ma dobrych wieści. Jest mało prawdopodobne, że dożyją setnych urodzin. Co na ten temat mówi nowe badanie i co nam może grozić - starzejące się społeczeństwo czy przeludnienie?

Spis treści:
- XX wiek zmienił świat nie do poznania. Ludzie zaczęli żyć dłużej
- Sposoby na długowieczność. Czy dzięki nim dożyjesz setki?
- Ile najdłużej może żyć człowiek? Inżynieria genetyczna chce zapewnić nieśmiertelność
XX wiek zmienił świat nie do poznania. Ludzie zaczęli żyć dłużej
XX wiek był bezprecedensowy pod wieloma względami. Antropocen jeszcze nigdy nie był tak wyraźny. Mimo dwóch dewastujących wojen światowych przez zaledwie 100 lat liczba ludzi na świecie wzrosła z ok. 1,6 do 6,2 miliarda, a oczekiwana długość życia w krajach rozwiniętych podniosła się z ok. 40-50 do ponad 75 lat i stale rośnie. Jak długo będzie trwać ta ekspansja i czym ona jest warunkowana? Za wyższą przeżywalność odpowiadają m.in. rozwój medycyny, poprawa warunków życia i bogacenie się społeczeństw.
Gdzieś jednak jest ściana, którą zburzyć mogą prawdopodobnie dopiero nowe odkrycia naukowe czy radykalne zmiany w stylu życia. A tych prawdziwie przełomowych dla naszej długowieczności w ostatnim czasie nie było zbyt wiele. Po wielu rewolucyjnych zmianach w XIX i na początku XX wieku nastąpiła stagnacja, która odbija się na tempie wzrostu oczekiwanej długości życia.

Naukowcy z University of Wisconsin-Madison opublikowali w "Proceedings of the National Academy of Sciences" artykuł omawiający ich badanie dotyczące długości życia. Wykorzystali oni szereg metod prognozowania śmiertelności, aby ustalić, w jakim tempie będzie rosnąć długowieczność ludzi w krajach o wysokich dochodach. Dokonali oni także analizy tego procesu w poprzednich dekadach w porównaniu z pierwszą połową XX wieku. Jakie są perspektywy dla żyjących dziś ludzi?
Sposoby na długowieczność. Czy dzięki nim dożyjesz setki?
Naukowcy odnotowali, że mocny trend wzrostowy z XX wieku może się nie utrzymać, mimo że ludzie oczekują coraz dłuższego życia. "Znaleźliśmy mocne dowody, że obecnie żyjące kohorty (grupy ludzi mające cechy wspólne - przyp. red.) urodzone między 1939 a 2000 rokiem mogą doświadczyć znacząco wolniejszych wzrostów. To spowolnienie jest głównie spowodowane wolniejszym tempem poprawy przeżywalności w bardzo młodym wieku, a połowa tego spowolnienia związana jest z trendami poniżej 5 roku życia" - czytamy w abstrakcie artykułu. Oznacza to, że śmiertelność dzieci, która przez całą dotychczasową historię była stosunkowo wysoka, udało się w dużej mierze zniwelować i nie zostało już w tym obszarze wiele do zrobienia.
Badacze przeanalizowali dane demograficzne z 23 państw o wysokich dochodach i niskiej śmiertelności na podstawie danych z Human Mortality Database (największej na świecie bazy danych o śmiertelności w krajach rozwiniętych) oraz z wykorzystaniem sześciu różnych metod prognozowania śmiertelności. Wygląda na to, że to, co udało się osiągnąć dzięki przełomom z początku XX wieku, zostało już osiągnięte. Poprzeczka została powieszona wysoko, a dalsza poprawa długowieczności zależy od czegoś innego.
Bezprecedensowy wzrost oczekiwanej długości życia, jaki osiągnęliśmy w pierwszej połowie XX wieku, wydaje się fenomenem, którego powtórzenie w przewidywalnej przyszłości jest mało prawdopodobne. Przy braku wielkich przełomów, które znacząco przedłużają ludzkie życie, oczekiwana długość życia wciąż nie będzie dorównywać błyskawicznym wzrostom obserwowanym na początku XX wieku, nawet jeśli przeżywalność dorosłych będzie poprawiać się dwa razy szybciej, niż prognozujemy.
Istnieją jednak regiony oraz domeny, w których można jeszcze wprowadzić zmiany, dzięki którym wydłuży średnia długość życia zarówno w ujęciu lokalnym, jak i globalnym. Co jest jeszcze do zrobienia?
Ile najdłużej może żyć człowiek? Inżynieria genetyczna chce zapewnić nieśmiertelność
Warto zwrócić uwagę, że badanie bierze pod uwagę jedynie 23 krajów o wysokich dochodach i wysokiej przeżywalności. Jeśli na podobny poziom wejdą kraje rozwijające się, to także w nich ludzie zaczną żyć dłużej. Zarówno historyczne, jak i aktualne dane pokazują, że długowieczność w biedniejszych, mniej zaawansowanych technologicznie krajach, dalekich od idei państwa opiekuńczego, ludzie żyją nawet o połowę krócej niż mieszkańcy krajów rozwiniętych z dostępem do zdrowej żywności i powszechnej opieki zdrowotnej. Gdy spadnie śmiertelność w tych regionach, to wydłuży się średnia długość życia na świecie - w ujęciu globalnym.
Aby natomiast przedłużyć życie człowieka ponad to, co już zostało osiągnięte, świat potrzebuje kolejnych wielkich wynalazków, przełomów w nauce i zmiany stylu życia na mniej wyniszczający. Spore nadzieje pokładane są w inżynierii genetycznej. Idea, że człowiek może żyć 20 tysięcy lat, może wydawać się niedorzeczna, ale gdyby udało się przeprogramować geny odpowiadające za starzenie i nauczyć organizm regeneracji komórek, to nasza długowieczność mogłaby ponownie wystrzelić, a nawet zapewnić nam nieśmiertelność. Niewykluczone, że takie rewolucje przyniesie nam właśnie XXI wiek, niemniej jednak osoby urodzone w latach 1939-2000 mogą już ich nie doczekać.
Ile najdłużej może żyć człowiek? Prawdopodobnie nie ma górnej granicy wieku, a do tej pory rekordzistką była Jeanne Calment (1875-1997) z Francji, która żyła 122 lata i 164 dni. Spośród obecnie żyjących najstarsi ludzie na świecie to Inah Canabarro Lucas - 116-letnia zakonnica z Brazylii oraz John Tinniswood - 113-letni Brytyjczyk.
Długowieczność to nie tylko spełnienie marzeń dla tych, którzy chcieliby żyć wiecznie, ale również nowe problemy społeczne. Gdy towarzyszy jej niski współczynnik urodzeń i brak zastępowalności pokoleń, to otrzymujemy starzejące się społeczeństwo takie jak Japonia i możliwe, że w przyszłości także Polska. Gdy zaś dzietność jest wysoka, to regionom tym grozi przeludnienie. Oba te scenariusze są realne i wymagają zaadresowania na wielu poziomach.
Źródło: J. Andrade, C.G. Camarda, & H. Pifarré i Arolas, Cohort mortality forecasts indicate signs of deceleration in life expectancy gains, Proc. Natl. Acad. Sci. U.S.A. 122 (35) e2519179122, https://doi.org/10.1073/pnas.2519179122 (2025).