W roku 2100 Ziemię będzie zamieszkiwało...
Populacja świata szybko rośnie i przynajmniej do końca obecnego stulecia ten trend się nie zmieni. Takie rewelacje wieszczą naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtona, którzy przewidują, że w roku 2100 naszą planetę będzie zamieszkiwało nawet 12 miliardów ludzi, czyli prawie dwa razy więcej niż obecnie...
Populacja świata szybko rośnie i przynajmniej do końca obecnego stulecia ten trend się nie zmieni. Takie rewelacje wieszczą naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtona, którzy przewidują, że w roku 2100 naszą planetę będzie zamieszkiwało nawet 12 miliardów ludzi, czyli prawie dwa razy więcej niż obecnie.
W następnym stuleciu ludność świata ma się powoli zmniejszać. W obliczeniach oczywiście nie przewiduje się wystąpienia wielkiej wojny czy globalnego kataklizmu, które mogłyby w krótkim czasie znacząco obniżyć populację Błękitnej Planety.
Naukowcy ocenili, że najwięcej ludzi przybędzie w Afryce (teraz 1 miliard), bo aż o 3,5-4 miliardy. Europę (teraz ponad 700 milionów), Amerykę Północną (teraz ponad 400 milionów) i Amerykę Południową (teraz ponad 600 milionów) ma zamieszkiwać po 1 miliard ludzi, natomiast w Azji (teraz ponad 4 miliardy) populacja wzrośnie do 5 miliardów i zacznie spadać.
Co ciekawe, wcześniejsze obliczenia z 2010 roku wykazały, że do 2100 roku będzie nas 9 miliardów, najnowsze badania z 2015 roku wniosły wzrost o ponad 3 miliardy ludzi. Różnice w przewidywaniach wynikają głównie z prognoz dotyczących Afryki.
Naukowcy ustalili, iż coraz popularniejsza antykoncepcja i wyższy poziom edukacji afrykańskich kobiet sprzyja spadkowi ilości narodzin, co przekłada się na obniżenie populacji całej planety.