W Szkocji odkryto mumie Frankensteina

W Szkocji archeolodzy odkryli właśnie, że dwa, znalezione ponad 10 lat temu zmumifikowane ciała liczące sobie 3000 lat poskładane są z ciał różnych osób. Prawdziwe potwory Frankensteina?

W Szkocji archeolodzy odkryli właśnie, że dwa, znalezione ponad 10 lat temu zmumifikowane ciała liczące sobie 3000 lat poskładane są z ciał różnych osób. Prawdziwe potwory Frankensteina?

W Szkocji archeolodzy odkryli właśnie, że dwa, znalezione ponad 10 lat temu zmumifikowane ciała liczące sobie 3000 lat poskładane są z ciał różnych osób. Prawdziwe potwory Frankensteina?

Odkrycia dokonano poprzez przeprowadzenie na poszczególnych elementach obu ciał analizy DNA oraz datowania izotopowego.

Ciała odkryto ponad dekadę temu pod zgliszczami średniowiecznych domów na terenie Cladh Hallan - prehistorycznej wioski na wyspie South Uist u wybrzeży Szkocji.

Ciała zostały pochowane w pozycji embrionalnej około 300-600 lat po ich śmierci. Wcześniejsze badania wskazywały, że umieszczono je w torfowisku na tyle długo, aby się zachowały po czym wyciągnięto je i pochowano kilkaset lat później.

Reklama

Pewne szczegóły nie dawały jednak spokoju badaczom - na przykład w żeńskim szkielecie szczęka kompletnie nie pasowała do całości. Dlatego postanowiono przeprowadzić badania DNA poszczególnych kości.

Badania te wykazały, że kości pochodzą od zupełnie różnych ludzi - nie posiadających nawet tej samej matki. Ciało kobiety było przy tym złożone z części pochodzących mniej więcej z tej samej epoki, natomiast ciało męskie zostało poskładane z elementów ciał pochodzących z kilku różnych stuleci.

Przy tym dziwne wydaje się, że tak dobrze zachowały się kości - gdyż torfowisko, mimo iż sprzyja dobrej konserwacji tkanek miękkich - to zazwyczaj rozbija tkanki bazujące na wapniu - a więc właśnie kości.

Wskazuje to na fakt, że ciała musiały zostać wyjęte z torfowiska po zakonserwowaniu skóry i innych tkanek, a zanim zniszczone zostały kości. Następnie ciała zostały normalnie zakopane w ziemi - i wtedy miękkie tkanki uległy zniszczeniu.

Naukowcy nie mają pojęcia dlaczego prehistoryczni ludzie zachowywali się w tak dziwny sposób w przypadku pochówku i dlaczego w ogóle stworzyli takie mumie poskładane z różnych ciał.

Jednym z wyjaśnień może być próba stworzenia symbolicznego przodka, który dosłownie miał łączyć różne rody. Przytacza się tu inne przykłady mumii z Ameryki Południowej, które były wzbogacane patykami i różnymi elementami zwierząt - co wskazywać może, że dla pradawnych ludzi bardziej liczył się obraz, a nie samam osoba.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy