Wiadomo dlaczego UEFA Euro 2012 nie jest samodzielną grą

Kilka ładnych dni musieliśmy poczekać na jakikolwiek odzew od studia Electronic Arts ażeby ci w końcu wyjaśnili nam, dlaczego UEFA Euro 2012 będzie totalną odskocznią od dotychczasowych strategii firmy i pojawi się jedynie w formie dodatku, a nie samodzielnej produkcji. Odpowiedź nie była chyba jednak zbyt zaskakująca.

Kilka ładnych dni musieliśmy poczekać na jakikolwiek odzew od studia Electronic Arts ażeby ci w końcu wyjaśnili nam, dlaczego UEFA Euro 2012 będzie totalną odskocznią od dotychczasowych strategii firmy i pojawi się jedynie w formie dodatku, a nie samodzielnej produkcji. Odpowiedź nie była chyba jednak zbyt zaskakująca.

Kilka ładnych dni musieliśmy poczekać na jakikolwiek odzew od studia Electronic Arts ażeby ci w końcu wyjaśnili nam, dlaczego UEFA Euro 2012 będzie totalną odskocznią od dotychczasowych strategii firmy i pojawi się jedynie w formie dodatku, a nie samodzielnej produkcji. Odpowiedź nie była chyba jednak zbyt zaskakująca.

Jeśli przyjrzeć się słowom Steve'a Frosta, czyli jednego z CM-ów "Elektroników" forma wydania gry UEFA Euro 2012 wcale nie jest próbą wyłudzenia od graczy większej ilości pieniędzy, a raczej sposobem na podziękowanie wiernym fanom serii za wcześniejszy zakup "dwunastki".

Reklama

FIFA 12 rozeszła się bowiem jak dotąd w liczbie ponad 10 milionów kopii, co jest rekordowym wynikiem dla całego cyklu. Jednak pomimo tego rezultatu wielu graczy pewnie zdążyło odłożyć "dwunastkę" na dalszą półkę i skupiła się już na zgoła innych produkcjach.

Próbą przywrócenia ich do dzieła EA ma być właśnie UEFA Euro 2012, który dość znacząco wzbogaci nam wersję podstawową gry.

" - Stwierdziliśmy, że to najlepszy sposób na przedłużenie zabawy graczy z naszym tytułem, który zamierzamy jeszcze przez długi czas aktualizować. Wyszliśmy też zresztą z założenia, że ci, którzy mają już FIFĘ 12 będą też chcieli pograć w UEFA Euro 2012. Oczywiście sprowadza się to też do tego, że osoby nie posiadające "dwunastki" będą musiały kupić obie części, ale chcieliśmy raczej zrobić ukłon w stronę naszych wiernych fanów, których zamierzamy nagrodzić nową treścią."

Szkoda tylko, że wciąż nie podano ceny tejże "nagrody"...

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy