Wielkie tulipany zasilą Etiopię

Etiopia - jak wiele innych afrykańskich państw - ma poważny problem z dostępem do elektryczności, zwłaszcza w oddalonych od stolicy częściach kraju. Dlatego tamtejszy rząd wpadł na pomysł wykorzystania hybrydowych elektrowni słonecznych AORA Solar-Hybrid ...

Etiopia - jak wiele innych afrykańskich państw - ma poważny problem z dostępem do elektryczności, zwłaszcza w oddalonych od stolicy częściach kraju. Dlatego tamtejszy rząd wpadł na pomysł wykorzystania hybrydowych elektrowni słonecznych AORA Solar-Hybrid ...

Etiopia - jak wiele innych afrykańskich państw - ma poważny problem z dostępem do elektryczności, zwłaszcza w oddalonych od stolicy częściach kraju. Dlatego tamtejszy rząd wpadł na pomysł wykorzystania hybrydowych elektrowni słonecznych AORA Solar-Hybrid. Wykorzystują one dużo mniej wody niż inne, podobne rozwiązania, a do tego wyglądają niczym wielki tulipany.

Cały system AORA jest modularny, a także bardzo niewielki - jeden moduł zajmuje powierzchnię 1/3 hektara i jest w stanie generować 100 kWh prądu lub 170 kWh energii termicznej, wykorzystując zaledwie 8% używanej przez inne elektrownie CPS (czyli takie, w których promienie słoneczne są skupiane przez lustra na wieży, gdzie znajdują się generatory), a każdy z modułów posiada wszystko, aby zapewnić dopływ prądu do domów czy fabryk przez 24 godziny na dobę - alternatywnie można go zasilać biogazem.

Reklama

Do tego całość jest prosta w montażu i obsłudze, dlatego zajmować się tym mają okoliczni mieszkańcy - co pobudzi dodatkowo lokalną ekonomię. Etiopia ma ambitny plan - już za 10 lat z pomocą rozwiązań takich jak to kraj ten ma być całkowicie zielony jeśli chodzi o produkcję energii. Trzeba przyznać, że plan jest słuszny - gdzie jak gdzie, ale w Afryce nie wykorzystywanie energii słonecznej jest grzechem.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy