Wyciąg narciarski zasilany słońcem

W Szwajcarii powstał niedawno pierwszy na świecie wyciąg narciarski zasilany w całości energią słoneczną. W słoneczny dzień umieszczone na nim panele są w stanie wyprodukować 2 razy więcej prądu niż potrzebuje tego winda dla narciarzy.

W Szwajcarii powstał niedawno pierwszy na świecie wyciąg narciarski zasilany w całości energią słoneczną. W słoneczny dzień umieszczone na nim panele są w stanie wyprodukować 2 razy więcej prądu niż potrzebuje tego winda dla narciarzy.

W Szwajcarii powstał niedawno pierwszy na świecie wyciąg narciarski zasilany w całości energią słoneczną. W słoneczny dzień umieszczone na nim panele są w stanie wyprodukować 2 razy więcej prądu niż potrzebuje tego winda dla narciarzy.

Wyciąg w okolicach małego miasteczka Tenna jest jednym z pierwszych urządzeń tego typu. Zasilany jest on przez prąd pochodzący z 80 paneli słonecznych, które mogą obracać się podążając w ślad za słońcem, a nawet otrząsać zalegający na nich śnieg. Długi na 450 metrów wyciąg jest w stanie wieźć na szczyt góry około 800 narciarzy w ciągu godziny. Na wypadek pochmurnych dni wyciąg może korzystać z energii pochodzącej z sieci.

Reklama

Wydajność systemu jest na tyle duża, że w ciągu słonecznego dnia panele zapewniają dwukrotnie większość ilość energii niż potrzebują tego silniki elektryczne napędzające liny. Nadwyżki produkcyjne przesyłane są do publicznej sieci elektrycznej. Rocznie szacuje się, że ekologiczny wyciąg jest w stanie wyprodukować nawet 90 000 kilowatogodzin energii.

Po sezonie panele nie będą wyłączane, a dalej będą pełniły one swoją rolę, zmieniając wyciąg w elektrownię, która podobnie jak zimowe nadwyżki prądu będzie przekazywać do sieci elektrycznej.

Koszt budowy takiego wyciągu był dwukrotnie wyższy niż typowych konstrukcji tego typu. Jednak oszczędności energii mogą dość szybko pokryć nakłady poniesione przy tej inwestycji.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy