Wydobyto fragment "brazylijskiej Atlantydy"

Około 1500 kilometrów od Rio de Janeiro, na Oceanie Atlantyckim - w obszarze znanym jako Wzniesienie Rio Grande - brazylijskim geologom udało się właśnie wydobyć na powierzchnię liczący sobie 100 milionów lat kawałek granitu będący częścią "brazylijskiej Atlantydy".

Około 1500 kilometrów od Rio de Janeiro, na Oceanie Atlantyckim - w obszarze znanym jako Wzniesienie Rio Grande - brazylijskim geologom udało się właśnie wydobyć na powierzchnię liczący sobie 100 milionów lat kawałek granitu będący częścią "brazylijskiej Atlantydy".

Około 1500 kilometrów od Rio de Janeiro, na Oceanie Atlantyckim - w obszarze znanym jako Wzniesienie Rio Grande -  brazylijskim geologom udało się właśnie wydobyć na powierzchnię liczący sobie 100 milionów lat kawałek granitu będący częścią "brazylijskiej Atlantydy".

Około 100 milionów lat temu superkontynent zwany Gondwaną zaczął się rozpadać, Ameryka Południowa odłączyła się od Afryki i powoli zaczęła zmierzać na swoje dzisiejsze miejsce. Niestety - nie wszystkie części większego kontynentu przeżyły ten proces - dość duży fragment ziemi znajdujący się na granicy dwóch nowych mas lądowych zatonął i od tamtego czasu pozostaje w głębinach.

Reklama

Odkrycie to zostało (jeszcze nie ze stuprocentową pewnością) potwierdzone w zeszłym miesiącu przez japońsko-brazylijski zespół badający dno Atlantyku w łodzi podwodnej Shinkai 6500, który zauważył geologiczne formacje mogące być wcześniej częścią zaginionego lądu.

Wydobyta na powierzchnię skała ma zostać dokładnie zbadana, lecz najpewniejsze dowody na to, że u wybrzeży Brazylii znajduje się zaginiony ląd mają zostać odkryte poprzez odwierty, które zaczną się jeszcze w tym roku.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy