Wynaleziono marihuanę nie dającą "haju"
W Stanach Zjednoczonych toczy się obecnie zażarta dyskusja o medyczną marihuanę, która zdaniem jej przeciwników jest nadużywana - ludzie załatwiają sobie lewe recepty, żeby tylko dostać legalnie popularne zioło i wprowadzić się z jego pomocą w wyższy stan świadomości. Rozwiązaniem tego problemu mogą być wynalezione przez naukowców z Izraela konopie, które nie powodują haju.
W Stanach Zjednoczonych toczy się obecnie zażarta dyskusja o medyczną marihuanę, która zdaniem jej przeciwników jest nadużywana - ludzie załatwiają sobie lewe recepty, żeby tylko dostać legalnie popularne "zioło" i wprowadzić się z jego pomocą w wyższy stan świadomości. Rozwiązaniem tego problemu mogą być wynalezione przez naukowców z Izraela konopie, które nie powodują "haju".
Konopie zawierają ponad 60 kannabinoidów - z których najbardziej znanym jest THC. I mimo, że to on jest najpopularniejszy to w medycynie nie znajduje on raczej zastosowania - tam bardziej liczy się kannabidiol (CBD), który ma między innymi działanie przeciwzapalne, lecz słabo wiąże się z receptorami w naszym mózgu, a więc nie powoduje efektów psychoaktywnych.
Tikun Olam - izraelski hodowca medycznych konopi w 2009 roku rozpoczął badania nad rośliną o dużej zawartości CBD, a małej THC. I ostatnio udało mu się to osiągnąć - nowy szczep cannabis zawiera 15.8% kannabidiolu, a śladowe ilości tetrahydrokannabinolu.
W Izraelu marihuana jest nielegalna, natomiast jej medyczne użycie jest dozwolone już od 1993 roku. Pomaga ona osobom cierpiącym z powodu różnych odmian raka, choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego, choroby Crohna oraz PTSD.
Dlatego też cały przemysł farmaceutyczny interesuje się bardzo właściwościami tej rośliny - a już teraz sprzedawane są leki o nazwie Sativex, które zawierają zarówno CBD jak i THC, których stężenia zostały zmodyfikowane w taki sposób aby nie wywoływać haju. Osiągnięcie Izraelczyków jest jednak pierwszą próbą zmniejszenia tych stężeń w sposób naturalny.
Pacjenci chwalą sobie nową odmianę konopi - dzięki niej są bowiem w stanie normalnie funkcjonować, pracować i jednocześnie pozbyć się dręczącego ich bólu.
Źródło: