Wyścig bez kierownicy? Co to za problem!

W rajdach samochodowych kreatywność i sztuka improwizacji to podstawa, bo nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć za zakrętem. W dość niezwykłych okolicznościach przyszło znaleźć się jednemu z kierowców podczas rajdu, w którym brał udział w swoim Fiacie...

W rajdach samochodowych kreatywność i sztuka improwizacji to podstawa, bo nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć za zakrętem. W dość niezwykłych okolicznościach przyszło znaleźć się jednemu z kierowców podczas rajdu, w którym brał udział w swoim Fiacie...

W rajdach samochodowych kreatywność i sztuka improwizacji to podstawa, bo nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć za zakrętem.

W dość niezwykłych okolicznościach przyszło znaleźć się jednemu z kierowców podczas rajdu, w którym brał udział, wraz z polotem, w swoim Fiacie Seicento.

Na szczęście sytuacja go nie przerosła, kierowca stanął na wysokości zadania i z trudem starał się kontynuować wyścig.

To się nazywa prawdziwy duch rywalizacji! Zobaczcie całą sytuację na powyższym filmie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy