Xbox One tylko z dystrybucją cyfrową – taki był plan
Jak zapewne pamiętacie przed premierą Xbox One wiele się działo, a Microsoft zrezygnował z wielu pomysłów i planów – częściowo pod presją fanów. Jednym z takich pomysłów było sławne i mocno komentowane w sieci DRM. Ale to nie wszystko.
Jak zapewne pamiętacie przed premierą Xbox One wiele się działo, a Microsoft zrezygnował z wielu pomysłów i planów – częściowo pod presją fanów. Jednym z takich pomysłów było sławne i mocno komentowane w sieci DRM.
Okazuje się jednak, że podobnie długo bronił się pomysł umieszczenia w konsoli tylko twardego dysku i całkowita rezygnacja z napędu optycznego, a co za tym idzie nastawienie się na dystrybucję cyfrową.
Taki fakt zdradził w rozmowie z OXM, sam Phil Spencer z Microsoft. Ujawnił także, że do zmiany decyzji skłoniła analiza przepustowości łącz internetowych oraz wielkości gier, produkowanych na XO, które jak wiadomo do małych nie należą. Dlatego właśnie napęd Blu-ray jednak znalazł się w konsoli.
Co sądzicie o przesiadce na cyfrową dystrybucję? Już czas, czy jednak technicznie jeszcze nie jesteśmy na to gotowi? Osobnym tematem jest rzecz jasna cena, często przewyższająca wartość pudełkowej wersji gry. A więc co – pudełko z nośnikiem na półce, czy plik pobrany z sieci?