Z cyklu najgłupsi przestępcy

Pod koniec grudnia przestępcy włamali się do domu pewnej kobiety w miasteczku Silver Springs Shores w stanie Floryda. Ukradli trochę elektroniki, biżuterii oraz... urnę z prochami jej ojca i dwóch psów rasy dog niemiecki. Ale najdziwniejsze dopiero miało się zdarzyć.

Pod koniec grudnia przestępcy włamali się do domu pewnej kobiety w miasteczku Silver Springs Shores w stanie Floryda. Ukradli trochę elektroniki, biżuterii oraz... urnę z prochami jej ojca i dwóch psów rasy dog niemiecki. Ale najdziwniejsze dopiero miało się zdarzyć.

Pod koniec grudnia przestępcy włamali się do domu pewnej kobiety w miasteczku Silver Springs Shores w stanie Floryda. Ukradli trochę elektroniki, biżuterii oraz... urnę z prochami jej ojca i dwóch psów rasy dog niemiecki. Ale najdziwniejsze dopiero miało się zdarzyć.

Ostatnio zatrzymano 5 nastolatków, którzy próbowali dokonać podobnego włamania w okolicy. Okazało się, że stali oni również za pierwszym przestępstwem. Podczas przesłuchań policji udało się ustalić co stało się z feralną urną.

Otóż młodzieńcy biorąc omyłkowo jej zawartość za kokainę próbowali ją wciągać (). Gdy zorientowali się, że nie są to narkotyki a prochy ludzkie (i zwierzęce) postanowili oni zwrócić ją właścicielce. Obawiali się jednak, że zostawili na urnie swoje odciski palców więc wyrzucili ją do jeziora.

Reklama

Obecnie policyjni nurkowie próbują wyłowić nieszczęsne szczątki z jeziora.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy