Zabawa skanerem na lotnisku Heathrow

Jeden z pracowników londyńskiego portu lotniczego Heathrow, przy pomocy najnowszego skanera ciała, prześwietlił swoją koleżankę, która akurat przechodziła przez skaner. Kobieta nie była świadoma całej sytuacji, gdy się o niej dowiedziała, natychmiast zawiadomiła policję.

Jeden z pracowników londyńskiego portu lotniczego Heathrow, przy pomocy najnowszego skanera ciała, prześwietlił swoją koleżankę, która akurat przechodziła przez skaner. Kobieta nie była świadoma całej sytuacji, gdy się o niej dowiedziała, natychmiast zawiadomiła policję.

Jeden z pracowników londyńskiego portu lotniczego Heathrow, przy pomocy najnowszego skanera ciała, prześwietlił swoją koleżankę, która akurat przechodziła przez skaner. Kobieta nie była świadoma całej sytuacji, gdy się o niej dowiedziała, natychmiast zawiadomiła policję.

 Zajście zostało uznane za "użycie sprzętu niezgodnie z jego przeznaczeniem". Pracownica powiedziała policji, że jest tak roztrzęsiona, że nie jest w stanie normalnie powrócić do pracy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy