Zadziwiające grupy potężnych cyklonów na biegunie Jowisza

Najnowsze zebrane dane i zdjęcia wykonane przez sondę Juno, która obecnie obserwuje i prowadzi badania Jowisza, zadziwiły astronomów z całego świata. Na mozaice obrazów wykonanych za pomocą instrumentu Jovian InfraRed Auroral Mapper, możemy zobaczyć dosłownie usłane grupami geometrycznych cyklonów...

Najnowsze zebrane dane i zdjęcia wykonane przez sondę Juno, która obecnie obserwuje i prowadzi badania Jowisza, zadziwiły astronomów z całego świata. Na mozaice obrazów wykonanych za pomocą instrumentu Jovian InfraRed Auroral Mapper, możemy zobaczyć dosłownie usłane grupami geometrycznych cyklonów obszary północnego bieguna tej planety, największej w naszym Układzie Słonecznym.

Zjawiska te są o wiele potężniejsze od huraganów czy tajfunów występujących na Ziemi. Od wielu lat wieją w nich wiatry o prędkości przekraczającej 350 km/h, a ich średnice mają po kilka tysięcy kilometrów. Ciemne obszary ukazane na zdjęciu identyfikują bardzo gęste warstwy atmosfery, tymczasem jasne to miejsca o dużo rzadszej strukturze.

Zanim sonda Juno przesłała te fascynujące zdjęcia na Ziemię, astronomowie zakładali, że zobaczą na nich słynny heksagon znany nam wszystkim dobrze z Saturna (). Jednak pomimo faktu, że obie planety są gazowymi gigantami, w rzeczywistości bardzo się od siebie różnią i występują na nich zupełnie odmienne zjawiska. To kolejny raz pokazuje, jak zróżnicowane są obiekty przemierzające tylko nasz Układ Słoneczny, a co dopiero te znajdujące się gdzieś w otchłani kosmosu.

Grupa sześciu cyklonów na północnym biegunie Jowisza. NASA/JPL-Caltech/SwRI.

Na najnowszych zdjęciach możemy zobaczyć osiem cyklonów, które otaczają jeden większy. Każdy z nich ma średnicę kilku tysięcy kilometrów. Dzięki tym cennym informacjom, możecie wyobrazić sobie, jak ogromne powierzchniowo jest to zjawisko.

Naukowcy nie ukrywają, że nowe zdjęcia i dane przesyłane przez Juno są dla nich zaskakujące i intrygujące. Najważniejsze dotychczas odkrycie donosi, że atmosfera tego gazowego giganta jest o wiele gęstsza, bardzo złożona i sięga o wiele dalej w głąb planety, niż nam się to dotychczas wydawało ().

Prawdopodobnie to właśnie "wewnętrzne" procesy determinują pojawianie się i zanikanie tych niezwykłych zjawisk, które obserwujemy w atmosferze planety. Astronomowie chcą teraz wykonać bardziej precyzyjne pomiary pola grawitacyjnego Jowisza, gdyż mogą one umożliwić nam odpowiedź na pytania dotyczące dynamiki tego obiektu.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. NASA/JPL-Caltech/SwRI

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas