Zagadka wulkanów na Io

Io - trzeci co do wielkości księżyc Jowisza - posiada na swojej powierzchni setki wulkanów, z którymi nasi ziemscy wulkanolodzy mają pewien problem - działają one zupełnie inaczej niż powinny.

Io - trzeci co do wielkości księżyc Jowisza - posiada na swojej powierzchni setki wulkanów, z którymi nasi ziemscy wulkanolodzy mają pewien problem - działają one zupełnie inaczej niż powinny.

Io - trzeci co do wielkości księżyc Jowisza - posiada na swojej powierzchni setki wulkanów, z którymi nasi ziemscy wulkanolodzy mają pewien problem - działają one zupełnie inaczej niż powinny.

Naukowcy z Uniwersytetu Maryland prowadząc ostatnio dla NASA badania tego księżyca na podstawie danych z sond Voyager oraz Galileo odkryli, że formują się one nie w tych miejscach gdzie powinny. Na Ziemi proces powstawania wulkanów jest zasadniczo dość prosty i logiczny - rodzą się one tam gdzie gdzie jest najwyższe ciśnienie (i temperatura) geotermalne, a nasza planeta z ich pomocą upuszcza nieco "pary".

Reklama

Na Io jednak powstają one średnio o 30-60 stopni długości geograficznej na wschód od miejsc gdzie rejestruje się najwyższą temperaturę pod powierzchnią.

Rozwiązanie zagadki może okazać się dość proste - to grawitacja. Io obraca się wokół Jowisza dużo szybciej niż Ganimedes i Europa, księżyce te jednak wywierają na mniejszego brata grawitacyjny wpływ, przez co jego orbita bardziej przypomina owal niż koło - dlatego też czasem jest on znacznie bliżej bardzo silnego grawitacyjnie Jowisza, co może wpływać na powstawanie wulkanów.

Póki co NASA nie jest pewna czy ta teoria jest właściwa, jednak w tym momencie wydaje się ona najbardziej prawdopodobna.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy