Zbliża się opozycja Marsa

Orbity planet w Układzie Słonecznym mają kształt elipsy wobec czego czasem znajdują się one bliżej, a czasem dalej od siebie. W tym momencie Mars zbliża się do nas (a my do niego) z prędkością 300 kilometrów na minutę, a już w połowie kwietnia znajdziemy się w odległości zaledwie 92 milionów kilometrów od Czerwonej planety.

Orbity planet w Układzie Słonecznym mają kształt elipsy wobec czego czasem znajdują się one bliżej, a czasem dalej od siebie. W tym momencie Mars zbliża się do nas (a my do niego) z prędkością 300 kilometrów na minutę, a już w połowie kwietnia znajdziemy się w odległości zaledwie 92 milionów kilometrów od Czerwonej planety, co w skali kosmicznej jest bardzo małym dystansem.

Takie ułożenie Marsa nazwa się jego opozycją co oznacza, że Mars i Słońce znajdować się będą dokładnie po przeciwnych stronach Ziemi. Zdarzenie takie ma miejsce dokładnie co 26 miesięcy, a najbliższe będzie miało miejsce dokładnie 8 kwietnia.

Jednak największe zbliżenie Marsa i Ziemi nastąpi dopiero tydzień później, a to dobre wieści dla wszystkich lubiących spoglądać w niebo - przez parę dni Mars będzie bowiem 10-krotnie jaśniejszy od gwiazd o magnitudo 1, a więc będzie nieco lepiej widoczny niż najjaśniejszy na nocnym niebie Syriusz (magnitudo -1,47).

Oznacza to, że wszyscy wyposażeni w teleskopy będą mieli szansę dostrzec na powierzchni Czerwonej planety jej geologiczną strukturę czy aktualne warunki pogodowe tam panujące, jednak przez przez mocniejszą lornetkę Mars również powinien być dość dobrze widoczny (choć już bez takich szczegółów), ale warto spojrzeć w niebo nawet bez sprzętu - bez trudu w gwiazdozbiorze Panny dostrzeżecie zarys tej planety.

Warto, nawet mimo tego, że tegorocznej opozycji daleko do tej "wielkiej", która miała miejsce w 2003 roku. Wtedy też Ziemia i Mars znalazły się w odległości zaledwie 56 milionów kilometrów od siebie - nabliżej od 50 tysięcy lat

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas