Zegarek nie tylko dla wyalienowanych

Ten zegarek na pierwszy rzut oka wygląda jak jakiś napęd gąsiennicowy super robota. No i wcale aż tak bardzo się nie pomyliliśmy, ponieważ jest to pierwszy zegarek inspirowany statkiem z filmu Obcy. Zegarek Cabestan Nostromo został zaprojektowany przez Jeana-Francoisa Ruchonneta dla firmy Cabestan.

Ten zegarek na pierwszy rzut oka wygląda jak jakiś napęd gąsiennicowy super robota. No i wcale aż tak bardzo się nie pomyliliśmy, ponieważ jest to pierwszy zegarek inspirowany statkiem z filmu Obcy. Zegarek Cabestan Nostromo został zaprojektowany przez Jeana-Francoisa Ruchonneta dla firmy Cabestan.

Ten zegarek na pierwszy rzut oka wygląda jak jakiś napęd gąsiennicowy super robota. No i wcale aż tak bardzo się nie pomyliliśmy, ponieważ jest to pierwszy zegarek inspirowany statkiem z filmu Obcy. Zegarek Cabestan Nostromo został zaprojektowany przez Jeana-Francoisa Ruchonneta dla firmy Cabestan.

Jego przekładnie i cała forma są oparte na statku porucznik Ripley. Po bokach ma nawet przezroczyste ścianki, a cała bryła jest wykonana z tytanu. Oczywiście zegarek świeci w ciemności, przy czym pokazuje także stan naładowania baterii. Cena jest zabójcza dla zwykłego śmiertelnika, ale przecież jest on przeznaczony wyłącznie dla kosmitów, którzy mogą go nabyć już za bagatela 141 tysięcy dolarów.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy