Zginęli znani z Discovery łowcy tornad

Podczas piątkowego (31.05) przejścia potężnego tornada kategorii EF3 nad El Reno koło Oklahoma City, zginęło trzech łowców tornad znanych z programu "Dogonić tornado", który jest emitowany na Discovery.

Podczas piątkowego (31.05) przejścia potężnego tornada kategorii EF3 (wiatr 218-266 km/h) nad El Reno koło Oklahoma City, zginęło trzech łowców tornad znanych z programu "Dogonić tornado" (Storm Chaser), który jest emitowany na Discovery.

Tim Samaras, jego syn Paul i ich przyjaciel Carl Young, należący do zespołu Twistex, zginęli na drodze numer 88 na południe od miasta El Reno, gdy w ich samochód uderzyły niesione przez potężny wiatr szczątki drzew i elementy domów.

Tim był naukowcem z 30-letnim stażem w badaniu groźnych zjawisk atmosferycznych. Brał udział w serii emitowanych na Discovery i National Geographic programach poświęconych tornadom i burzom.

W piątek, tuż przed pojawieniem się serii tornad na Oklahomą, dodał wpis na Twitterze, w którym napisał "Niebezpieczny dzień przed Oklahomą...".

Zobaczcie film nagrany przez chłopaków z innych zespołów łowców tornad, którzy również uciekali przed tym tornadem.

Przyjaciele i znajomi mówią, że Tim był łowcą profesjonalnym, stawiającym największy nacisk na bezpieczeństwo. Jak sam twierdził, nigdy nie zabrałby swojego syna, ani też nie narażał zdrowia i życia ekipy, gdyby uznał, że w danym miejscu jest niebezpiecznie.

Środowisko łowców wiedziało, że prędzej czy później zdarzy się dramat, ale Tima i jego ekipę zawsze stawiano na ostatnim miejscu, bo bezpieczeństwo było dla nich ważniejsze od nawet najlepszego ujęcia tornada. Tim był nie tylko łowcą, lecz przede wszystkim naukowcem, którego jedynym celem była próba poznania tajemnic tornad oraz poprawa jakości ostrzeżeń wydawanych przez służby pogodowe. Uratował wiele ludzkich istnień.

Jego spuścizna z całą pewnością przysłuży się wszystkim mieszkańcom Alei Tornad. Dramatyczne zdarzenie na zawsze zmieni codzienną pracę łowców burz, przypominając im, że z siłami przyrody się nie zadziera, a dla nauki czasem poświęca się to, co jest najcenniejsze.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas