Zielone plany Chryslera

Chrysler powoli podnosi się po zeszłorocznym kryzysie ekonomicznym. Partnerstwo z Fiatem ma zaowocować pierwszym hybrydowym samochodem tego producenta - maleńkim Fiatem 500 dostosowanym na amerykański rynek. Jednak na tym zielone plany producenta się nie kończą. Planują oni w swoich eko-samochodach zastosować ciekawy system.

Chrysler powoli podnosi się po zeszłorocznym kryzysie ekonomicznym. Partnerstwo z Fiatem ma zaowocować pierwszym hybrydowym samochodem tego producenta - maleńkim Fiatem 500 dostosowanym na amerykański rynek. Jednak na tym zielone plany producenta się nie kończą. Planują oni w swoich eko-samochodach zastosować ciekawy system.

Chrysler powoli podnosi się po zeszłorocznym kryzysie ekonomicznym. Partnerstwo z Fiatem ma zaowocować pierwszym hybrydowym samochodem tego producenta - maleńkim Fiatem 500 dostosowanym na amerykański rynek. Jednak na tym "zielone" plany producenta się nie kończą. Planują oni w swoich eko-samochodach zastosować ciekawy system.

W planach producenta kolejne są - hybrydowy Chrysler 300 (jeszcze do końca tego roku), oraz bliżej nieokreślony jeszcze mini-van.

Piszemy jednak o tym, głównie ze względu na ciekawy system jaki ma zostać użyty. Ma on być nieco podobny do standardowych hybryd, które zmieniają niewykorzystaną moc silnika na energię, z tym że tutaj, nie ma to być energia elektryczna, lecz... ciśnienie. Zamiast standardowych akumulatorów mają bowiem zostać użyte tak zwane akumulatory ciśnieniowe.

Reklama

Energia ma być w nich gromadzona w postaci ciśnienia magazynowanego w skompresowanym gazie, sięgającego nawet 2 ton na cal kwadratowy. Przewiduje się, że system ten może zwiększyć wydajność paliwa o 30-35% - jego testy mają się skończyć jednak dopiero w połowie 2012 roku. Więc nie wcześniej można spodziewać się hybrydowego mini-vana od Chryslera.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy