Ziemia widziana z balonu meteo

Luke Geissbuhler postawił sobie za cel nagranie kamerą Ziemi widocznej z otchłani kosmosu. Własnoręcznie zbudował balon meteorologiczny i zainstalował w nim kamerę Go Pro Hero HD oraz iPhonea do ustalenia pozycji GPS.

Luke Geissbuhler postawił sobie za cel nagranie kamerą Ziemi widocznej z otchłani kosmosu. Własnoręcznie zbudował balon meteorologiczny i zainstalował w nim kamerę Go Pro Hero HD oraz iPhone'a do ustalenia pozycji GPS.

Po 70 minutach od startu, balon wzniósł się na rekordową wysokość 35 kilometrów. Po osiągnięciu celu zaczął obniżać lot, aż w końcu spadł na drzewo, w odległości prawie 50 kilometrów od miejsca startu. Zobaczcie jak wyglądał jego eksperyment na poniższym filmie.

Meteorolodzy, aby poznać warunki panujące w atmosferze, wysyłają specjalne balony meteorologiczne, których zadaniem jest zbadanie warunków pogodowych panujących na dużych wysokościach. Przecież, gdy przy powierzchni ziemi mamy wspaniałą aurę, wcale nie oznacza to, że w wyższych partiach atmosfery pogoda jest równie spokojna. Jak się okazuje są jednak mimo XXI wieku po prostu niezastąpionym źródłem informacji.

Balon meteorologiczny to rodzaj sondy meteorologicznej w postaci balonu na gaz lżejszy od powietrza, najczęściej wodór. Jest zazwyczaj niewielki, średnicy rzędu 2 metrów. Zawiera podwieszone pod nimi urządzenia pomiarowe oraz nadajnik radiowy. Jest to balon stratosferyczny. Wysokość lotu może przekraczać nawet 30 kilometrów, gdzie ciśnienie powietrza jest bardzo małe.

Dlatego w momencie startu balon jest tylko częściowo wypełniony gazem, a jego powłoka jest elastyczna. Dzięki temu jego wewnętrzne ciśnienie rozsadza go na wyższej wysokości niż gdyby był od razu całkowicie wypełniony. Z tych samych powodów balony takie mają powłokę metalizowaną w celu odbijania promieni słonecznych, co redukuje nagrzewanie się gazu.

Balon meteorologiczny jest tylko jednorazowego użytku. Jest używany powszechnie każdego dnia, niemal o każdej godzinie. W Polsce balony są wypuszczane celem badania zjawisk pogodowych nad lotniskami w Łebie na Pomorzu, Legionowie pod Warszawą i w Strachowicach pod Wrocławiem.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas