Znaleziono geny związane z depresją

Z usług kalifornijskiej firmy 23andMe oferującej komercyjne testy DNA skorzystało już ponad 1.2 miliona osób, a korzystając z danych 450 tysięcy spośród nich przeprowadzono wielkie badanie dotyczące depresji. I udało się odkryć kilkanaście związanych z nią obszarów naszego genomu.

Z usług kalifornijskiej firmy 23andMe oferującej komercyjne testy DNA skorzystało już ponad 1.2 miliona osób, a korzystając z danych 450 tysięcy spośród nich przeprowadzono wielkie badanie dotyczące depresji. I udało się odkryć kilkanaście związanych z nią obszarów naszego genomu.

Badanie, przeprowadzone przez farmaceutycznego giganta Pfizer, było największym testem tego typu, a dzięki niemu namierzono 15 obszarów, które połączyć można z podwyższonym ryzykiem wystąpienia u danej osoby depresji. Jest to wielki sukces, bo wcześniej nie było danych by badanie takie przeprowadzić i naukowcy nie mieli szans na odnalezienie genetycznych podstaw tego zaburzenia.

Drugim czynnikiem, który umożliwił jego przeprowadzenie są komputery - to one porównywały genom ludzi zdrowych i tych cierpiących z powodu depresji.

A być może baza z czasem będzie się jeszcze powiększała, bo 23andMe nadal oferuje swoje kosztujące 149 dolarów testy. Normalnie służą one głównie do zabawy - człowiek może poznać swoje dokładne pochodzenie etniczne, ale niektórzy z klientów tej firmy zgadzają się na przekazanie swojego genomu do badań - to właśnie dzięki nim było to możliwe.

Źródło: , Zdj.: By Sander van der Wel from Netherlands (Depressed) [],

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas