Znamy datę premiery epizodu VII Gwiezdnych Wojen
Oficjalny portal StarWars.com potwierdził wczoraj wieczorem oficjalną datę premiery filmu, na który czekają z niecierpliwością miliony starszych i młodszych fanów najbardziej epickiej kosmicznej sagi - Epizodu VII Gwiezdnych Wojen. Film ten, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, trafi do kin już pod koniec 2015 roku.
Oficjalny portal StarWars.com potwierdził wczoraj wieczorem oficjalną datę premiery filmu, na który czekają z niecierpliwością miliony starszych i młodszych fanów najbardziej epickiej kosmicznej sagi - Epizodu VII Gwiezdnych Wojen. Film ten, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, trafi do kin już pod koniec 2015 roku.
Dokładna data premiery, którą już teraz możecie sobie zanotować to 18 grudzień 2015. Nie jest ona przypadkowa, bo właśnie w najgorętszym, świątecznym sezonie filmy są w stanie zarobić najwięcej. Epizod VII Star Wars trafi do kin równo dzień po trzeciej części Hobbita, jednak nikt nie ma wątpliwości, że nie wpłynie to negatywnie na sprzedaż biletów.
Zdjęcia do filmu, który ma zostać wyreżyserowany przez J.J. Abramsa, rozpocząć się mają wiosną przyszłego roku w Pinewood Studios w Wielkiej Brytanii.
Historia Gwiezdnych Wojen rozpoczęła się 25 maja 1977 roku gdy do kin trafił Epizod IV: Nowa Nadzieja. Film z miejsca stał się hitem, a potem, razem ze swoimi dwoma sequelami uzyskał status legendy. 16 lat po oryginalnej trylogii George Lucas postanowił powrócić do uwielbianego przez rzesze ludzi na całym świecie uniwersum z kolejnymi trzema epizodami, które nie zostały już tak ciepło przyjęte - choć ponownie okazały się ogromnym kasowym hitem.
Łącznie filmowa saga Gwiezdnych Wojen zarobiła 4.38 miliarda dolarów na całym świecie, choć to tylko niewielki ułamek tego ile udało się Lucasowi i spółce zarobić na gadżetach, grach czy zabawkach związanych ze Star Wars.
W październiku zeszłego roku za 4 miliardy dolarów studio Lucasfilm razem z prawami do Gwiezdnych Wojen zostało sprzedane Disneyowi, który planuje nakręcenie przynajmniej kolejnej trylogii - zamykającej główną serię - choć nie wiadomo czy nie powstaną także poboczne obrazy przedstawiające dzieje w innych zakątkach "odległej galaktyki".
Źródło: