Naukowcy odkryli, jak oksytocyna pozwala uspokoić serce oddechem
Oksytocyna jest ważnym neuroprzekaźnikiem w mózgu człowieka, który ma związek z budowaniem bliskich więzi, empatią, macierzyństwem, stresem, spokojem, funkcjami seksualnymi i nie tylko. Teraz okazuje się, że ten "hormon miłości" wpływa także na zmienność rytmu serca podczas oddychania, co pozwala je uspokoić świadomym oddechem. Neuronaukowcy odkryli dokładną ścieżkę neuronalną, poprzez którą to się wydarza. Co to znaczy dla nas - ludzi?

Spis treści:
- Nieznana funkcja hormonu miłości. Wspiera zmienność rytmu serca podczas oddychania
- Jak uspokoić serce oddechem i jaka w tym rola oksytocyny?
- Po co nam oksytocyna? To odkrycie wiele wyjaśnia
Nieznana funkcja hormonu miłości. Wspiera zmienność rytmu serca podczas oddychania
Oksytocyna jest zarówno hormonem, jak i neuroprzekaźnikiem. Produkuje ją podwzgórze, zaś uwalnia - przysadka mózgowa. Podobnie jak serotonina, dopamina, noradrenalina czy kortyzol pełni ona wiele istotnych funkcji, a jej wydzielanie wpływa na więcej obszarów, niż mogłoby się zdawać. Niestety, żyjemy w czasach, w których gospodarka neurohormonalna bywa często rozchwiana. Jeden deficyt może pociągać za sobą kolejne w reakcji kaskadowej, ostatecznie osłabiając nasze zdrowie i funkcjonowanie w świecie.
Dlaczego zatem ważne jest, by oksytocyna - jako jedna z wielu części tej układanki - była na odpowiednim poziomie? Między innymi dlatego, że hormon ten reguluje zmienność rytmu serca podczas oddychania. W nowym badaniu, na temat którego artykuł ukazał się w "Nature Neuroscience", badacze z Aix-Marseille University oraz Université de Bordeaux we Francji dokonali nowych odkryć na ten temat.
"Zmienność rytmu serca w synchronizacji z oddychaniem nazywane jest zmiennością rytmu serca podczas oddychania (RespHRV). Relaksacja i pozytywne stany społeczno-emocjonalne mogą wzmocnić RespHRV, jednak dotąd leżący u jej podstaw mechanizm pozostawał w dużej mierze nieznany" - zwracają uwagę autorzy badania. Co udało im się odkryć?
Jak uspokoić serce oddechem i jaka w tym rola oksytocyny?
Neuronaukowcy odkryli dokładny mechanizm tego zjawiska, dzięki któremu możemy uspokoić rozkołatane serce przy pomocy świadomego oddychania. "Zidentyfikowaliśmy ścieżkę neuronalną podwzgórze-pień mózgu u gryzoni, poprzez którą oksytocyna (OT) wzmacnia RespHRV podczas zachowania uspokajającego" - wyjaśniają autorzy badania.
Jaka jest dokładnie rola tego hormonu? Wzmacnia on pewien rodzaj sygnału w tzw. prekompleksie Bötzingera, płynącego do unerwiających serce neuronów przywspółczulnych podczas oddechu. "Prowadzi to do wzmożonej modulacji aktywności przywspółczulnej serca, wzmacniając przez to RespHRV" - wyjaśniają badacze.
Ten mechanizm regulacji zaobserwowano po przebytym stresie u myszy, które wykorzystują go w instynktowny sposób podobnie jak inne zwierzęta. Stanowi to dowód na to, że oksytocyna pomaga się uspokoić nie tylko psychicznie, ale także na poziomie fizjologicznym, z każdym spokojnym wdechem uspokajając zbyt szybko bijące serce. Techniki świadomego oddechu, które pomagają uspokoić układ przywspółczulny (parasympatyczny) i łagodzić stres, znane są od tysiącleci. Dziś są powszechnie używane w jodze, medytacji i mindfulness. Do tej pory nie wiadomo było jednak o tym, że za uspokajanie rozkołatanego serca przy pomocy oddechu w dużej mierze odpowiada oksytocyna.
Jak uspokoić serce oddechem? Najprościej jest wykonywać głęboki wdech, licząc do czterech, zatrzymać powietrze na cztery, a następnie wypuszczać, licząc do sześciu. Ten schemat powinniśmy powtórzyć co najmniej kilka razy. Generalnie wypuszczanie powietrza powinno trwać dłużej niż wciąganie - nawet dwukrotnie dłużej.
Po co nam oksytocyna? To odkrycie wiele wyjaśnia
To odkrycie może wyjaśniać, dlaczego osoby z niskim poziomem oksytocyny - które generalnie nie zaznają zbyt dużo bliskości fizycznej z innymi ludźmi lub zwierzętami, pozostają w izolacji, doświadczają deficytu dotyku i przytulania - mają większą trudność z uspokojeniem się. Gdy wydziela się za mało oksytocyny, jesteśmy bardziej narażeni na depresję, niepokój, napięcie i stres, które nie przechodzą tak szybko, jak powinny. Mogą one być wręcz przewlekłe, prowadząc do kolejnych problemów.
"Hormon miłości" jest tak samo istotnym elementem układanki, jak pozostałe neuroprzekaźniki i hormony, a także stan mikrobiomu jelitowego, aktywność fizyczna, nasłonecznienie, nawodnienie, dieta czy sen. Wychylenie któregokolwiek z nich zbyt daleko od optimum i na zbyt długo może doprowadzić do pogorszenia się różnych aspektów naszego zdrowia, co pociąga za sobą dalsze konsekwencje.
Występują tu efekty sprzężenia zwrotnego, kuli śnieżnej i naczyń połączonych. Warto zatem zadbać o naszą oksytocynę, podobnie jak dbamy o wysypianie się, picie odpowiedniej ilości wody czy wykonywanie odpowiedniej liczby kroków dziennie.
Źródło: Buron, J., Linossier, A., Gestreau, C. et al. Oxytocin modulates respiratory heart rate variability through a hypothalamus-brainstem-heart neuronal pathway. Nat Neurosci (2025). https://doi.org/10.1038/s41593-025-02074-2










