Microsoft ujawnia datę premiery nowego Xboxa, czyli Project Scarlett

Tak jak pisaliśmy przy okazji Cyberpunk 2077, konferencja Microsoft miała swoje momenty i jednym z nich było ujawnienie daty premiery next-gena giganta z Redmond, którym będziemy cieszyć się już…

… na Gwiazdkę przyszłego roku - mówiąc szczerze, nie ma tu żadnego zaskoczenia, bo właśnie taka data przewijała się w dotychczasowych przeciekach i analizach branżowych ekspertów. Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że konsola doczeka się bardzo silnego tytułu startowego, bo razem z nią na rynek trafi najnowsza część Halo o podtytule Infinite, którą ujawniono w ubiegłym roku. Prezentowany podczas pokazu zwiastun sugeruje zaś, że jest na co czekać, bo nowe przygody Master Chiefa zapowiadają się bardzo emocjonująco.

Podobnie zresztą jak sam Xbox Scarlett, choć nie da się ukryć, że ujawnione podzespoły są bliźniaczo podobne do rozwiązań stosowanych przez Sony w przypadku PlayStation 5, więc ostatecznie obie konsole mogą oferować niemal identyczną wydajność i możliwości. Microsoft nie ma jednak zamiaru przedwcześnie rzucać liczbami, więc dowiadujemy się jedynie o wysokiej przepustowości pamięciach GDDR6 czy dysku SSD nowej generacji, dzięki któremu mamy zapomnieć o loadingach.

Reklama

Pomóc mają w tym także specjalnie zaprojektowany procesor od AMD oparty na technologii Ryzen Zen 2 i karta graficzna oparta o architekturę Navi. Dzięki temu nowy Xbox ma cieszyć nasze oczy odświeżaniem nawet 120 Hz, sprzętowo wspieranym ray tracingiem, rozdzielczością 8K i bardzo niskimi opóźnieniami. Mówiąc krótko, gigant z Redmond obiecuje niemal to samo, co jego japoński konkurent (a ostatnio również partner), więc o ewentualnym sukcesie którejś z konsol zadecydują zapewne gry i sympatie graczy.

Przy okazji Microsoft zapewnia, że tym razem przesiadka na nową generacją będzie bezbolesna, bo jak twierdził szef Xboxa, Phil Spencer: - W Project Scarlett kontynuujemy nasze poświęcenie w kwestii kompatybilności, zapewniając, że Wasze akcesoria gamingowe i doświadczenie przeniosą się na nową konsolę z Wami, razem z tysiącami gier ze wszystkich czterech generacji, które będą wyglądać i działać najlepiej na Project Scarlett.

Źródło: GeekWeek.pl/Microsoft

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy