Przygotujcie się na więcej Wiedźmina, bo nadchodzi nowa gra wideo [FILM]

Pandemia koronawirusa opóźniła produkcję drugiego sezonu netflixowego Wiedźmina, więc fani uniwersum wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego nie mają na horyzoncie nic, co zaspokoiłoby ich głód na szlachtowanie potworów.

A raczej nie mieli, bo właśnie zapowiedziano The Witcher: Monster Slayer - to nowa gra CD Projekt, ale jeśli liczycie na kontynuację przygód Geralta z Rivii w postaci wysokobudżetowego RPG, to możecie poczuć się rozczarowani. W tym przypadku otrzymamy bowiem coś na wzór Pokemon Go, czyli grę mobilną na platformy iOS i Android, która wykorzystywać będzie technologię rozszerzonej rzeczywistości (AR). Co więcej, nie jest to tytuł od CD Projekt RED, czyli twórców popularnej trylogii gier, ale debiutancki projekt studia Spokko, które należy do rodziny CD Projekt i zostało założone przed dwoma laty.

Reklama

Nie znamy jeszcze daty premiery The Witcher: Monster Slayer, ale twórcy obiecują, że ta zadebiutuje „wkrótce”. Jeśli zaś chodzi rozgrywkę, to podobnie jak w innych grach AR, polegać będzie na przemieszczaniu się po prawdziwych miejscówkach, w ramach eksploracji wirtualnego świata. Twórcy obiecują zadania napędzane ciekawą historią i walkę z przeróżnymi maszkarami z uniwersum Wiedźmina (te inspirowane będą w dużej mierze grą Wiedźmin 3: Dziki Gon). W czasie zabawy będziemy zdobyć trofea z poległych potworów i wykorzystywać zebrane materiały do tworzenia potężnych mikstur, petard czy olejów na ostrza. 

Podobnie jak w poprzednich grach, odpowiednie przygotowanie do walki będzie kluczowe, ponieważ bez zbadania słabych i mocnych stron przeciwników wygrana w pojedynku może być niemożliwa. Co więcej, polując na bestie, trzeba będzie uwzględniać porę dnia czy pogodę w prawdziwym świecie! Nie wiemy, czy The Witcher: Monster Slayer pozwoli nam spersonalizować naszego wiedźmina lub stworzyć własną postać, ale na pewno nie wcielimy się tu w Geralta, ponieważ akcja gry rozgrywać będzie się kilkaset lat przed wydarzeniami znanymi z przygód Białego Wilka. Fakt, że mamy tu do czynienia z grą mobilną, a nie kolejną dużą produkcją na miarę Wiedźmina 3, zapewne rozczaruje wielu graczy, ale miłośnicy tytułów pokroju Pokemon Go powinni być wniebowzięci.

Źródło: GeekWeek.pl/CD Projekt   

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy