Sony nareszcie oficjalnie ujawnia datę premiery PlayStation 5. Jest na co czekać

Do tej pory nie było pewności, że nowa konsola japońskiego koncernu będzie się tak właśnie nazywać, ale teraz doczekaliśmy się potwierdzenia i poznaliśmy kolejne szczegóły. Wszystko wygląda cudownie.

Choć PlayStation 4 wciąż ma się wyśmienicie i w najbliższym czasie doczekamy się wielu ciekawych premier (również ekskluzywnych) na tę konsolę, jak Death Stranding, The Last of Us Part II, Ghost of Tsushima, remake Final Fantasy VII czy Cyberpunk 2077 od polskiego CD Projekt RED, to wszyscy z niecierpliwością wypatrują premiery nowej generacji. Szczególnie od kwietnia tego roku, kiedy Sony oficjalnie ujawniło swojego next-gena, zdradzając przy okazji kilka ważnych szczegółów.

Wprawdzie zabrakło w nich najważniejszego, czyli daty premiery, ale to również się właśnie zmieniło. Oczywiście nie będziemy tu udawać zaskoczenia, bo od dłuższego czasu w sieci mówiło się o końcówce przyszłego roku zarówno dla PlayStation 5, jak i Xboxa Scarlett, ale zawsze dobrze jest mieć oficjalne potwierdzenie. Mówiąc krótko, Sony poinformowało, że jego nowa konsola trafi na rynek na Gwiazdkę 2020 roku, więc od razu wiadomo, co gracze na całym świecie znajdą w przyszłym roku pod choinką.

Reklama

Data debiutu to jednak nie wszystko, bo wywiad, jakiego serwisowi Wired udzielili architekt systemu, Mark Cerny oraz CEO Sony Interactive Entertainment, Jim Ryan oraz oficjalny wpis na blogu PlayStation przyniosły jeszcze kilka innych nowości. Jak czytamy: - Jednym z naszych celów dla następnej generacji jest pogłębienie uczucia immersji podczas grania w gry i mamy taką szansę z nowym kontrolerem, pozwalającym dodać zmysł dotyku do tych wrażeń.

Oznacza to, że DualShock doczeka się kilku usprawnień, a pierwszym z nich jest implementacja technologii haptycznej, która zastąpi wysłużone już „wstrząsy”, obecne w padach Sony od pierwszej generacji PS. Ta będzie dużo bardziej programowalna i pozwoli na szerszy zakres informacji zwrotnych, więc gracze będą zupełnie inaczej odczuwali powalenie zawodnika na boisku piłkarskim niż konkretne samochodowe spotkanie ze ścianą. Co więcej, system ten będzie w stanie stworzyć wrażenie różnych tekstur i terenów, pozwalając na wyczucie różnicy np. między porośniętym trawą polem a błotem.

Drugą nowością są adaptacyjne triggery połączone z L2 i R2, które umożliwiają programowanie oporu, dajac deweloperom możliwość jego stopniowania w zależności od wykonywanej czynności. Dzięki temu naciąganie cięciwy łuku ma dawać inne odczucia niż strzelanie z pistoletu, a przyspieszanie na gładkiej drodze znacznie różnić się od jazdy po wyboistych wertepach. Poza tym, Sony zapowiedziało, że PS5 będzie wyposażone w napęd 4K Blu-Ray drive, a gry będziemy kupować na 100 GB płytach. Zmianie ulec ma też interfejs, aby gracze mogli łatwiej zorientować się, co robią ich znajomi i szybko do nich dołączyć prosto z głównego menu konsoli.

Źródło: GeekWeek.pl/Sony

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy