Chcieli zbudować supermarket. Odkryli starożytną rzymską willę

W niektórych miejscach na świecie można napotkać wyjątkowo dużą liczbę wykopalisk archeologicznych i często pojawiających się odkryć. Nawet w Polsce w naszych miastach często mamy okazję obserwować prace konserwatorów i badaczy, np. podczas prac remontowych czy budowlanych. Podobnie mają również w Wielkiej Brytanii. Wyspa była świadkiem wielu wydarzeń historycznych, a ich szczątki odnajdywane są do dziś.

Zupełnie tak, jak miało to miejsce w Olney w hrabstwie Buckinghamshire. Podczas budowy supermarketu, na terenie placu odnaleziono nietypowe ruiny. Jak się okazało, są to pozostałości po rzymskiej willi wybudowanej w zamierzchłych czasach. Co więcej, do domostwa przynależała również łaźnia z tamtego okresu.

Całość jest niezwykle dobrze zachowana, biorąc pod uwagę wiek konstrukcji. Zdobiona willa składa się z wielokolorowych płytek, tworzących mozaikę. Zdaniem badaczy, w tamtym regionie dość łatwo natrafić na ślady osadnictwa Rzymian, jednak okaz znaleziony podczas prac budowlanych przerósł wszelkie oczekiwania.

Chociaż znalezisko zostało ocenione jako wyjątkowe, to jego obecność nie przeszkodzi w kontynuowaniu prac budowlanych. Eksperci z uniwersytetu w Oxfordzie zapewniają, że pozostałości rzymskiej willi zostaną właściwie zabezpieczone i skatalogowane. Nie będzie to stanowić przeszkód w kontynuowaniu prac budowlanych.

Gdyby badacze chcieli być skrupulatnymi, to w zasadzie należałoby rozkopać pół miasta, w tym jedną z głównych ulic - szacuje się, że występuje tam duże zagęszczenie pozostałości po przybyszach z południa Europy. Nie da się jednak ukryć, że byłoby to (lekko mówiąc) sporym utrudnieniem dla obecnych mieszkańców okolicy.

Ślady obecności Rzymian w Wielkiej Brytanii to nic zaskakującego, jednak regularnie dowiadujemy się nowych faktów na temat ich codzienności na wyspach. Nie tak dawno świat obiegła informacja o praktykowaniu walk gladiatorów.

Wszystko przez odnalezienie wazy sugerującej, że takie pojedynki miały miejsce - właśnie w Wielkiej Brytanii. To jednak dość klasyczne odkrycie, znacznie różniące się od całkiem zabawnego, drewnianego wibratora.