Cztery zaginione zabytki Egiptu. Jakie skrywały tajemnice?
Pod Gizą znajduje się wejście do zaświatów, Egipcjanie chowali ciała byków w wielkich trumnach i zbudowali labirynt bardziej fascynujący niż same piramidy... Takie i inne stwierdzenia znajdują się w dziełach starożytnych na temat Egiptu. Czy te cuda naprawdę istnieją?
Kraina nad Nilem do dziś nie odkryła przed nami wszystkich swoich tajemnic. W starożytnych dokumentach zachowały się informacje o budowlach, których archeolodzy do tej pory nie odnaleźli. Także dawni podróżnicy opisywali Egipt zupełnie inaczej, niż znamy go z historii. Czy te historie zostały wymyślone? A może archeologowie nie odkryli jeszcze całej prawdy?
Podziemny kompleks pod Gizą istniał naprawdę?
Prawdopodobne miejsce: między Sfinksem a Piramidą Cheopsa
Zagadka: istnienie Komnaty Zapisków
Dziesiątki najbardziej doświadczonych naukowców niestrudzenie badają tereny Gizy przy pomocy najnowszych technologii i radarów. Koncentrują się przede wszystkim na podziemiach Piramidy Cheopsa i Sfinksa. Egipscy badacze są jednak pełni sceptycyzmu.
Nie istnieją żadne dowody na to, że pod ziemią znajdują się ukryte pomieszczenia, twierdzi archeolog Zahi Hawass (ur. 1947). Jego słowa zostają jednak pominięte milczeniem. Czego właściwie naukowcy szukają?
Komnata tajemnic
Pod prawą łapą Sfinksa znajduje się wejście podziemne. W połowie drogi między Piramidą Cheopsa a Sfinksem znajduje się Komnata Zapisków, twierdził w połowie XX wieku amerykański mistyk Edgar Cayce (1877-1945), znany także jako Śpiący Prorok. Wspomniana Komnata Zapisków miała być miejscem, w którym złożono 32 tablice, na których opisano historię Atlantydy.
O tym tajemniczym miejscu uczeni mówili już w starożytności, dodając, że ukryte są tam również opisy budowy piramid, nauka dotycząca astronomii i matematyki oraz święte księgi. Jednak dlaczego Komnata Zapisków miałaby się znajdować właśnie pod Sfinksem? Niektórzy badacze sugerują, że legenda ta powstała na podstawie obrazu faraona Totmesa IV, który oddaje cześć Sfinksowi stojącemu na tajemniczej świątyni. Herodot także pisał o znajdującym się pod monumentem labiryncie, który prowadził aż do świata podziemi. Czy to tylko mity?
Dziwny grób
Odnalezienie ukrytego grobu Cheopsa zdaje się potwierdzać legendy. W zimie 1934 roku egipski archeolog Selim Hassan (1887-1961) odkrył głęboki szyb, na którego końcu znajdowało się pomieszczenie z dwiema trumnami oraz otwór wypełniony wodą.
Dopiero jednemu z jego następców, Zahiemu Hawassowi, udało się wypompować wodę i stanąć w komnacie, gdzie pomiędzy dwoma słupami dostrzegł sarkofag. To znalezisko może potwierdzać słowa Herodota, że faraon Cheops został pogrzebany na sztucznej podziemnej wyspie, zalanej przez Nil. Jeszcze bardziej zagadkowy jest fakt, że z podziemnej komnaty wiedzie tunel. Według Hawassa jest on jednak prawie całkowicie zasypany. Dlaczego nikt nie stara się go odgruzować?
Zaginiony grobowiec - gdzie spoczywa małżonka Tutanchamona?
Prawdopodobne miejsce: Dolina Królów
Zagadka: Śmierć królowej
Odkrycie grobowca Tutanchamona (ur. ok. 1342-39 p.n.e., zm. 1323 p.n.e.), który jako jedyny nie został splądrowany, uczyniło z wcześniej nieznanego władcy prawdziwego celebrytę. Dzięki odnalezionym artefaktom świat dowiedział się także o istnieniu jego żony, a zarazem siostry przyrodniej Anchesenamon (zm. ok. 1322 p.n.e.). Mówi się o niej Zaginiona Księżniczka Egiptu, ponieważ do dziś nie wiadomo, co działo się z nią po śmierci męża ani gdzie znajduje się jej grobowiec.
Tajemnicze losy
Młoda wdowa płacze nad złotą trumną. Jej małżonek Tutanchamon odszedł na zawsze w zaświaty. Co teraz? Zdesperowana królowa decyduje się zwrócić z prośbą do hetyckiego króla Suppiluliumy (1380 p.n.e. -1340 p.n.e.).
"Mój mąż jest martwy. Nie mam syna. Mówi się jednak, że ty masz wielu synów. Nigdy nie wybiorę sobie za męża nikogo z mych poddanych. Niech jeden z twych synów zostanie mym małżonkiem i królem Egiptu" - list o takiej treści archeolodzy odnaleźli w hetyckim mieście Hattusa.
Choć nie ma stuprocentowej pewności, kto jest jego autorem, przypuszcza się, że była to właśnie Anchesenamon. Zamiast hetyckiego księcia królowa poślubiła jednak Aja II, co potwierdza odnaleziony pierścień z imionami małżonków. Na liście żon Aja imię Anchesenamon jednak nie widnieje. Nie wiadomo też, gdzie i z jakiego powodu zmarła. Czy wyjaśni to odnalezienie grobu królowej?
Zagadkowa Mumia
W Dolinie Królów odnaleziono wiele grobów nieznanych władców. Czy jeden z nich może należeć do Anchesenamon? Choć nie jest to pewne, archeolodzy najprawdopodobniej znaleźli mumię królowej! W 2010 roku przeprowadzono analizę genetyczną bezgłowych szczątków kobiecego ciała odkrytego w małym grobie z oznaczeniem KV 21.
Z badania wynika, że kobieta ta była matką dwójki dzieci pogrzebanych wspólnie z królem Tutanchamonem. Zagadką pozostaje jednak fakt, że kod DNA Anchesenamon nie zgadza się z kodem DNA jej ojca, faraona Echnatona (prawdopodobnie 1375-1358 p.n.e), którego ciało odnaleziono w grobowcu KV 55. Jak to możliwe? Albo Echnaton nie był prawdziwym ojcem królowej, albo odnaleziona mumia nie należy do Anchesenamon. Czy archeologom uda się ustalić, jaka jest prawda?
Czy Herodot wyolbrzymiał jego znaczenie?
Prawdopodobne miejsce: Rejon Hawara
Zagadka: Czy starożytni uczeni mówili prawdę?
Kiedy kilka wieków przed naszą erą greccy uczeni dotarli do Egiptu, ich największy podziw wzbudziły piramidy w Gizie, które uznali za jeden z cudów świata. Ich piękno podziwiać można do dziś. Jeden z pierwszych historyków Herodot (ok. 484 p.n.e.-ok. 426 p.n.e.) twierdził jednak, że na własne oczy widział jeszcze ciekawsze budowle.
Jedną z nich miał być labirynt zbudowany w odległości ok. 100 km od Kairu, w rejonie Hawara. Co tak bardzo spodobało się Herodotowi?
Ogromny kompleks
Według słów historyka chodziło o teren z ogromną liczbą tuneli i komnat, na który w sumie składało się ponad 3000 pomieszczeń. Część z nich znajdowała się pod ziemią. W jednym rogu umieszczono ogromną piramidę. Dwie kolejne wystawały spod wody pobliskiego jeziora. Nawet piramidy były ogromne, każda z nich miała rozmiar największych budowli greckich.
Labirynt jest jednak doskonalszy niż piramidy, pisał Herodot. Twierdził, że widział jedynie nadziemną część labiryntu, do podziemi nie chcieli go bowiem wpuścić egipscy strażnicy. Miały się tam znajdować grobowce dwunastu królów, którzy byli odpowiedzialni za zbudowanie całego kompleksu. Co stało się z tą fantastyczną budowlą?
Zniszczona przez Rzymian?
W latach 1888-1889 angielski archeolog Flinders Petrie (1853-1942) prowadził badania nad piramidą Amenemhata w oazie Fajum w rejonie Hawara. Niedaleko piramidy odnalazł ruiny świątyni grobowej, która mogła być częścią opisywanego przez Herodota kompleksu.
Jednak niektórzy uczeni nie zgadzają się z tym twierdzeniem. Brak jest chociażby śladów wspomnianych przez historyka piramid. Skoro Herodot tak zachwycał się opisywaną budowlą, musiała być monumentalna i trudno uwierzyć, że nie zachowały się nawet fragmenty! Według części archeologów labirynty mogli zniszczyć i rozebrać starożytni Rzymianie, którzy wykorzystali zebrany materiał na własne potrzeby. Co jednak się stało z podziemną częścią budowli?
Tajemnicza wyprawa
Odnaleźliśmy zaginione komnaty!, ogłosili w 2010 roku członkowie belgijsko-egipskiej ekspedycji Mataha. Od 2008 roku badali oni okolice piramidy Amenemhata przy pomocy nowoczesnych skanerów, dzięki którym udało się wykryć istnienie podziemnych pomieszczeń. Kontynuowanie badań było jednak utrudnione, ponieważ komnaty zostały całkowicie zalane wodą. Dodatkowo egipskie władze zakazały udzielania jakichkolwiek informacji i utrudniały podejmowanie kolejnych kroków.
Czy obawiali się tego, co mogło skrywać się w podziemiach i nie chcieli ujawnienia tajemnicy? Niewykluczone, że sensacyjne doniesienia członków ekspedycji to tylko medialny szum. Ekspedycja była kierowana przez belgijskiego artystę Luisa de Cordiera (ur. 1978), który mógł nie posiadać dostatecznej wiedzy historycznej, by poprawnie oszacować skalę znaleziska.
Enigmatyczne Serapeum
Prawdopodobne miejsce: Sakkara
Zagadka: Czczenie świętych byków
Na terenach położonych nad rzeką Nil odnaleziono miliony mumii zwierząt. Jednym z najsłynniejszych cmentarzysk w dawnych czasach było podobno Serapeum, grobowiec, w którym miały zostać pogrzebane ciała świętych byków Apisów. Znana budowla powstała prawdopodobnie w czasach faraona Ramzesa II (1303-1213 p. n.e.).
O tym zabytku przeczytać można na przykład w dziełach geografa Strabona (63 p.n.e.-29 n.e.). Świątynia znajduje się w miejscu, gdzie wiatr zawiał piasek na mury. Można tam zobaczyć sfinksy, niektóre przykryte piaskiem do połowy, inne aż po głowę, pisał uczony. Czy dowiemy się, gdzie znajduje się tajemnicza świątynia?
Zaginione mumie
"Znalazłem Sarapeum!" - wykrzykuje w roku 1951 francuski archeolog August Mariette (1821-1881), kiedy w egipskiej Sakkarze odnajduje aleję składającą się ze 134 sfinksów oraz schody prowadzące pod ziemię. Znajduje też tunel długi na setki metrów z czterema bocznymi komnatami. W każdej z nich znajduje się wielki sarkofag o bardzo grubych ścianach. W żadnej z wielkich trumien nie ma jednak mumii!
Wewnątrz jest jedynie cienka warstwa naturalnego asfaltu zmieszana z kośćmi różnych zwierząt. Co stało się z ciałami świętych byków? Na całym terenie odnajdują się jedynie cztery czaszki zwierząt oraz wielki pomnik Apisa. Czy ktoś wykradł kości świętych zwierząt?
Mroczna zagadka
O słynnym Sarapeum krąży wiele legend i domniemywań. Wielu zastanawia się na przykład, jak Egipcjanom udało się przenieść ogromne sarkofagi przez wąskie korytarze. Powstały w związku z tym teorie, według których grobowiec nie jest dziełem ludzkich rąk. W jakim celu więc powstał? Szwajcarski badacz Erich von Däniken (ur. 1953) twierdzi, że przedstawiciele innych cywilizacji mogli przeprowadzać swoje eksperymenty na terenach starożytnego Egiptu. Powołali do życia stworzenia, będące skrzyżowaniem zwierząt i ludzi, które nawet po śmierci budziły grozę wśród mieszkańców.
Dlatego po tym, jak kosmici opuścili Ziemię, Egipcjanie zniszczyli szczątki stworów, wybudowali podziemny schron i doskonale zabezpieczone sarkofagi z granitu, w ten sposób zabezpieczając się przed groźnymi stworzeniami. Zgodnie z wiarą starożytnych Egipcjan mumifikacja zwłok miała zapewnić możliwość wskrzeszenia, zaś zniszczenie zwłok uniemożliwiało powstanie z martwych. Czy więc rzeczywiście w Sarapeum ukryto szczątki monstrualnych stworzeń?
Paweł Bestia
***Zobacz także***