Google Maps zamazało ten dom z przerażającego powodu
Aplikacja Mapy Google pozwala na obejrzenie z poziomu ulicy niezliczonej liczby domów, ale czasem zdarza się, że niektóre z nich są zamazywane, by ukryć coś przed użytkownikami. Ten konkretny dom został zamazany z przerażającego powodu.
W Google Maps każdy nie tylko może obejrzeć wiele domów z perspektywy ulicy, by np. lepiej poznać daną okolicę, ale również może osobiście zgłosić Google, by firma zamazała widok konkretnej posesji w aplikacji, jeśli jest ku temu dobry powód.
Google samo zamazało wiele najróżniejszych obiektów w Google Maps, które mają np. przeznaczenie wojskowe. Jednak są też takie, które zostały ukryte przed wzrokiem użytkowników z nietypowych powodów. Jeden z takich zamazanych domów znajduje się pod adresem 2207 Seymour Avenue w mieście Cleveland w Stanach Zjednoczonych.
Mieszkaniec tego domu to wielokrotny morderca i gwałciciel
Decyzja o ukryciu tej posesji mrozi krew w żyłach. Otóż 20 lat temu ten dom zamieszkiwał Ariel Castro, który porwał trzy kobiety i przez kilka lat przetrzymywał je w niewoli. Wszystkie były uwięzione w domu do 6 maja 2013 roku, kiedy to jedna z nich uciekła wraz ze swoją 6-letnią córką. Wtedy cała ta tragiczna historia wyszła na jaw.
Mężczyzna został schwytany przez policę. W sądzie postawiono mu 937 zarzutów, w tym dotyczące gwałtów, porwań i morderstw. Castro został skazany na 1000 lat więzienia (w USA sumuje się wyroki), bez możliwości warunkowego zwolnienia. Chociaż dom został zrównany z ziemią, to jednak Google do dziś nie chce, by ktoś oglądał to miejsce w jego aplikacji.
Władze przyznały, że w przypadku tego typu historii wolą, by domy czy obiekty, w których dokonano potwornych zbrodni, nie stały się obiektami kultu dla psychofanów zwyrodnialców. W przeszłości dochodziło do wielu tego typu zdarzeń, dlatego ukrycie domu w aplikacji może być jednym ze środków zaradczych.
Czytaj także: Baba Anujka – najstarsza seryjna morderczyni na świecie