Na dnie studni odkryto ołtarz dla tajemniczego pradawnego bóstwa

W północnej Hiszpanii archeolodzy odkryli zagadkowy ołtarz wotywny z czasów rzymskich. Poświęcony był starożytnemu baskijskiemu bóstwu Larrahe. Co ciekawe został on odkopany na terenie średniowiecznego klasztoru Doneztebe znajdującego się na szczycie góry Arriaundi.

Wszelkiego rodzaju dary wotywne są to przedmioty, które są składane w ramach praktyk religijnych w określonej intencji lub jako dowód wdzięczności. W starożytności były to dary symboliczne składane bóstwom jako dziękczynienie, czy też ofiara błagalna. 

Najczęściej tymi darami były wówczas terakotowe lub metalowe figurki, rzeźbione lub malowane płytki, lub naczynia. Znacznie rzadziej były to posągi, czy nieduże budowle.

Zagadkowy artefakt na szczycie góry

Odnaleziony ołtarz wotywny jest jednym z zaledwie czterech tego typu artefaktów poświęconych bóstwu Larrahe, które zostały kiedykolwiek udokumentowane. Najnowszy przedmiot jest datowany na I wiek naszej ery i jest wyjątkowo cenny. Jego analiza posłuży do zrozumienia tajemniczych praktyk religijnych i kulturowych Vascones, starożytnych mieszkańców Kraju Basków.

Reklama

Na tym obszarze już od I wieku n.e. notowano obecność Rzymian, w tym samym czasie powstały tutaj pierwsze starożytne drogi. W XI wieku na szczycie góry Arriaundi zbudowano klasztor ku czci św. Szczepana.

Głównym celem badań archeologicznych było odnalezienie wspomnianych ruin klasztoru, którego lokalizacja zaginęła w czasie. Już od 10 lat na Arriaundi prowadzone są specjalistyczne prace. Ołtarz leżał na dnie studni wypełnionej osadami znajdującej się na terenie klasztoru.

Starożytny ołtarz, ukryte przesłanie i pradawne bóstwo

Na ołtarzu wotywnym o wysokości kilkudziesięciu centymetrów wyryto dedykację napisaną przez kobietę znaną jako Valeria Vitella dla bóstwa Larrahe - jest to wypełnienie przyrzeczenia złożonego przez kobietę. Naukowcy przetłumaczyli inskrypcję, która brzmi: "Valeria Vitella wypełnia swoją przysięgę złożoną Larrahe w sposób wolny i zasłużony".

Co ciekawe artefakt ten jest o aż 1000 lat starszy, niż ruiny wspomnianego klasztoru. Specjaliści nie wiedzą, w jaki sposób przedmiot ten znalazł się na dnie studni, czy został tam specjalnie wrzucony, czy też został tam celowo umieszczony podczas budowy studni.

Badacze uważają, że przedmiot wskazuje, że pradawna kultura Basków przetrwała nawet w epoce rzymskiej, łącząc elementy wierzeń zarówno baskijskich, jak i rzymskich. Archeolodzy zaznaczają, że niewiele wiadomo o bóstwie Larrahe. Wiązane jest ono z opieką nad polami uprawnymi i urodzajem. Jednocześnie nowy ołtarz znajdował się znacznie na północ, aniżeli pozostałe trzy przedmioty tego typu, przez co badacze rozszerzyli obszar, na którym istniała kultura czcząca to bóstwo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | historia | Hiszpania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy