Najdłuższy budynek w Europie. Ma 2250 metrów i ciekawą historię
Najdłuższy budynek w Europie znajduje się w Polsce. I wcale nie chodzi tu o słynny gdański falowiec. Ten obiekt ma o wiele dłuższą i ciekawszą historię. Podwarszawska perełka to gratka dla fanów militarystyki, ale nie tylko. Jej zwiedzanie to praktyczna lekcja historii w przepięknej scenerii. Początki budowli sięgają czasów, gdy Europa była areną wielkich zmian politycznych i wojennych.
Dziś Modlin kojarzymy głównie z podwarszawskim lotniskiem, ale kiedyś jego znakiem była Twierdza Modlin. Obiekt istnieje do dziś i ma 2250 metrów długości, co czyni go najdłuższą budowlą nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Przy niej gdański falowiec może mieć kompleksy, ma zaledwie 860 metrów długości i jest najdłuższym budynkiem mieszkalnym w Polsce.
Spis treści:
Najdłuższy budynek w Europie: gdzie znajduje się twierdza Modlin?
Modlin stanowi część Nowego Dworu Mazowieckiego, znajduje się prawym brzegu Wisły. Położony około 30 km na północ od Warszawy obiekt ma strategiczne położenie: znajduje się u zbiegu trzech rzek, Wisły, Narwi i Wkry. To miejsce, gdzie stykały się trzy szlaki komunikacyjne, doceniane było już w czasach średniowiecza, kiedy powstawały tu umocnienia. Obecnie do Twierdzy Modlin łatwo dojechać drogą S7, możliwy jest również dojazd koleją lub autobusami PKS. Na miejscu dla zwiedzających są parkingi.
Historia Twierdzy Modlin
Choć już wcześniej były zakusy, by u zbiegu trzech rzek powstał obiekt militarno-kontrolny, dopiero Napoleon w 1806 roku wydał rozkaz do zbudowania Twierdzy Modlin. Prace rozpoczęły się w kolejnym roku, brało w nich udział niemal 20 tys. ludzi. Dzięki temu, kiedy w 1813 roku armia rosyjska zaczęła napierać na wojska polskie, obiekt mógł już być wykorzystany. Twierdza Modlin broniła się wtedy przez 11 miesięcy, co w ówczesnych czasach było rekordem.
Z czasem, w miarę zmieniających się granic i potrzeb wojennych, budynek ten przechodził z rąk do rąk. Każdy nowy gospodarz wprowadzał zmiany w jego funkcjonowaniu, dostosowując go do aktualnych potrzeb. W ciągu swojej długiej historii był używany zarówno jako twierdza, jak i koszary wojskowe. Przez pewien czas pełnił również funkcję szpitala wojskowego, co dodatkowo podkreśla jego wszechstronność. Nawet po zakończeniu największych konfliktów zbrojnych w Europie, obiekt nadal służył celom wojskowym. Dopiero pod koniec XX w. Twierdzę Modlin opuścili ostatni żołnierze.
Zwiedzanie Twierdzy Modlin: nie tylko dla militarystów
Obecnie Twierdzę Modlin można zwiedzać przez cały rok. Mimo że obejmujący kilkadziesiąt budynków obiekt jest zniszczony, prowadzi przez niego wiele szlaków oraz ścieżek edukacyjnych. Wielbiciele wojskowości z pewnością chętnie obejrzą eksponaty w Muzeum Twierdzy Modlin i wejdą do wnętrza obiektu. Wszystkich z pewnością zachwyci widok z Wieży Czerwonej, a dla osób o mocnych nerwach są nocne wycieczki. Obiekt warto odwiedzić z dziećmi, dla których organizowane są specjalne trasy, na przykład śladami Baśki Murmańskiej, niedźwiedzicy polarnej, która towarzyszyła żołnierzom.
Twierdzę można zwiedzać indywidualnie lub z przewodnikiem. Bilet normalny, bez atrakcji w sezonie niskim to kilkanaście złotych, w weekendy - 23 zł. Turyści mogą się też decydować na zwiedzanie podziemi, trasy na Wieżę Czerwoną czy wejście do Muzeum Twierdzy Modlin są dodatkowo płatne. Jeśli chcemy obejrzeć więcej atrakcji, warto skorzystać z pakietów, które wypadają taniej, około 40 - 45 złotych za trzy atrakcje. Miłośnicy wspólnych biesiad za dopłatą mogą skorzystać z opcji z ogniskiem.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!