Odkrycie z kosmosu. Do budowy piramid w Egipcie wykorzystano coś dziwnego

Najnowsze odkrycie z wykorzystaniem danych satelitarnych do zbadania Doliny Nilu wykazało, że do zbudowania piramid w Egipcie wykorzystano wodę. Dokładniej chodzi o starożytną odnogę Nilu niegdyś przebiegającą przez Gizę, która służyła jako droga do transportu materiałów użytych do budowy piramid.

Naukowcy rozwiali prawdopodobnie zagadkę stojąca za budową piramid
Naukowcy rozwiali prawdopodobnie zagadkę stojąca za budową piramid123RF/PICSEL

Odkryto starożytną odnogę Nilu służącą do transportu ciężkiego materiału

Okazuje się, że do budowy wielkich piramid w Gizie wykorzystano starożytną drogę wodną, która przylegała pośród 38 różnych piramid. Odkrycie starożytnej odnogi Nilu być może pozwoli w końcu rozwiązać zagadkę budowy piramid.

Starożytny ogromny szlak wodny wysechł tysiące lat temu, jednak prawdopodobnie zapewniał transport kolosalnych ilości materiałów i pracowników niezbędnych do wzniesienia monumentalnych zabytków. Według naukowców, skupisko piramid wzdłuż zachodniego brzegu pustyni na równinie zalewowej Nilu nie jest przypadkowe.

Jeśli na tym konkretnym obszarze wszędzie znajdują się piramidy, w przeszłości musiały istnieć zbiorniki wodne, które przenosiły lub ułatwiały transport skał i dużej liczby robotników do tych miejsc.
Twierdzi w rozmowie z IFLSciecne autorka badania, doktor Eman Ghoneim.

Naukowcy są pewni, że w tym miejscu musiała istnieć droga wodna, z której korzystali starożytni Egipcjanie, jednak, aby to potwierdzić, potrzebne były jakiekolwiek dowody.

Dane satelitarne ujawniły prawdę

Doktor Ghoneim, aby zdobyć dowody na postawioną tezę, wykorzystała dane satelitarne do zbadania Doliny Nilu z kosmosu. W związku z tym, że fale z radaru satelitarnego są w stanie przeniknąć głębiej przez ziemię, uzyskane w ten sposób obrazy umożliwiły odkrycie niewidzialnego świata informacji pod powierzchnią. Naukowcy dzięki temu byli w stanie ujawnić obecność wyschniętego koryta rzeki, która tysiące lat wcześniej wiła się przez pustynię i tereny rolne na długości około 100 kilometrów.  

Co więcej, rzeka miałaby być niezwykle szeroka, co sugerowałoby, że nie była to zwykła odnoga, a główna gałąź biegnąca z Fajum do Gizy. Prawdopodobnie przebiegała przez 38 różnych miejsc, gdzie obecnie znajdują się starożytne piramidy, dlatego też nazwano tę gałąź Odgałęzieniem Ahramat, czyli Odgałęzieniem Piramidy. 

Zespół badający starożytne koryto rzeki chce teraz przeanalizować glebę w tym miejscu, by ustalić, czy rzeka była aktywna w czasach, kiedy budowano piramidy, czyli 3700-4700 lat temu. Same dane satelitarne nie wystarczą, aby wyciągnąć jednoznaczne wnioski, choć wiele źródeł sugeruje, że rzeczywiście w tym miejscu istniało koryto rzeki, która odegrała znaczącą rolę przy budowie piramid.

„Większość tych piramid miała kiedyś groblę, która kończyła się zwykle czymś, co nazywamy świątynią w dolinie, która przypomina starożytny port” – wyjaśnia Ghoneim. Wspomniane świątynie zlokalizowane są w większości dokładnie przy brzegu znalezionej odnogi.

Lodowa kapsuła czasu. To źródło wiedzy o naszej planecieAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas