Kluczowy amerykański system w ogniu. Ogromny cios dla Ukrainy
Rosyjskie media poinformowały o zniszczeniu w Ukrainie słynnego amerykańskiego systemu rakietowego HIMARS. To potężny cios dla Kijowa. Ta broń świetnie sprawdzała się w atakach na rosyjski sprzęt i zapewniała przewagę nad wrogiem w wielu częściach frontu.

Rosjanie podali, że amerykański system rakietowy HIMARS został wykryty niedaleko miejscowości Nowonikołajewka, która leży ok. 26 kilometrów na wschód do Mikołajowa. Dowództwo niemal natychmiast postanowiło przeprowadzić atak rakietowy na cel za pomocą potężnego pocisku Iskander. Na dowód, w sieci opublikowano materiał filmowy.
Uwieczniono na nim przebieg całego wydarzenia. Amerykański system HIMARS został całkowicie zniszczony i nie da się już go uratować. Na filmie widoczne są niekontrolowane odpalenia pocisków z zasobników wyrzutni. To potężny cios dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Mają one bowiem ograniczoną liczbę tych urządzeń, a są one bardzo drogie i niezwykle cenne na froncie. Bez nich, SZU prawdopodobnie znacznie szybciej traciłyby swoje pozycje.
Kluczowy amerykański system w ogniu
System HIMARS, czyli High Mobility Artillery Rocket System, to nowoczesna, lekka wyrzutnia rakietowa opracowana przez Stany Zjednoczone, która została wprowadzona do służby w 2005 roku i jest produkowana przez firmę Lockheed Martin. Bazuje na kołowym podwoziu FMTV, co zapewnia jej wysoką mobilność, a dzięki masie około 16 ton i możliwości transportu samolotem C-130 Hercules może być szybko rozmieszczona w dowolnym miejscu na świecie.
Obsługuje ją trzyosobowa załoga, a jej uzbrojenie obejmuje sześć rakiet niekierowanych M26 o zasięgu 32 kilometrów, precyzyjne rakiety kierowane GMLRS o zasięgu do 80 kilometrów lub ich wariant ER o zasięgu do 150 kilometrów, a także pojedynczy pocisk balistyczny ATACMS o zasięgu do 300 kilometrów.
HIMARS to cenna broń w Ukrainie
Wyposażona w systemy nawigacji GPS i INS, osiąga wyjątkową celność, co umożliwia skuteczne niszczenie celów, takich jak stanowiska artylerii, magazyny czy centra dowodzenia, a zasada "strzelaj i uciekaj" pozwala na błyskawiczną zmianę pozycji po ataku, utrudniając przeciwnikowi kontruderzenie.
HIMARS zyskał sławę podczas konfliktu w Ukrainie od 2022 roku, gdzie odegrał kluczową rolę w precyzyjnych uderzeniach na rosyjskie cele, choć wcześniej był wykorzystywany także w Iraku i Afganistanie, potwierdzając swoją wszechstronność i niezawodność na polu walki.
GMLRS zapewnia Ukrainie ostrzał rakietowy
Tymczasem GMLRS, czyli Guided Multiple Launch Rocket System, to rodzina precyzyjnych, kierowanych rakiet artyleryjskich zaprojektowanych do użycia w systemach HIMARS oraz M270 MLRS, a ich rozwój rozpoczął się w latach 90. XX wieku na zlecenie armii amerykańskiej przez firmę Lockheed Martin.
Pociski te weszły do służby na początku XXI wieku, aby zwiększyć zasięg i celność w porównaniu do starszych rakiet niekierowanych, takich jak M26, co osiągnięto dzięki zastosowaniu zaawansowanych systemów nawigacji GPS oraz inercyjnego systemu nawigacji (INS). Standardowa wersja GMLRS, oznaczona jako M31, ma zasięg od 70 do 80 kilometrów, długość 3,94 metra, średnicę 227 milimetrów i waży około 302 kilogramów, z czego głowica bojowa o masie 91 kilogramów zawiera materiał wybuchowy o wysokiej sile rażenia, przeznaczony do niszczenia umocnień, pojazdów lub skupisk wojsk.
Ukraińcy zniszczyli mnóstwo rosyjskiego sprzętu
Napędzana silnikiem na paliwo stałe rakieta osiąga prędkość przekraczającą 2 Machy, a jej celność wynosi zaledwie kilka metrów, co czyni ją idealną do precyzyjnych uderzeń w warunkach bojowych. Wariant GMLRS-ER (Extended Range), wprowadzony w późniejszym czasie, wydłuża zasięg do 150 kilometrów dzięki ulepszonemu silnikowi i aerodynamicznej konstrukcji, zachowując jednocześnie wysoką precyzję, co umożliwia rażenie celów głęboko na terytorium przeciwnika.
GMLRS może być wyposażony w różne głowice, takie jak odłamkowo-burząca (Unitary) lub kasetowa (AW, Alternative Warhead), choć ta ostatnia jest rzadziej stosowana ze względu na międzynarodowe ograniczenia dotyczące amunicji kasetowej. System HIMARS wystrzeliwuje sześć takich rakiet w jednej salwie, co pozwala na szybkie i skoncentrowane uderzenie, a czas przeładowania wynosi od 5 do 10 minut, w zależności od załogi i warunków.
Ich precyzja i zasięg umożliwiają skuteczne niszczenie rosyjskich magazynów amunicji, stanowisk dowodzenia oraz infrastruktury logistycznej, znacząco wpływając na przebieg walk. Ich wszechstronność, niezawodność i zdolność do działania w różnych warunkach pogodowych czynią je kluczowym elementem nowoczesnej artylerii rakietowej armii USA i jej sojuszników.