Odkryto czaszkę mężczyzny z wyrytym na niej tajemniczym napisem
W Turcji w starożytnym kościele odnaleziono wyjątkową czaszkę mężczyzny. Archeolodzy zauważyli, że została na niej wyryta szczególna inskrypcja w języku greckim. Dla naukowców jest to prawdziwa zagadka.
W kościele Balatlar w mieście Synopa znajdującym się na wybrzeżu Morza Czarnego w Turcji naukowcy odnaleźli unikatową w skali Europy czaszkę mężczyzny. Co ciekawe kościół jest jedyną budowlą w tym starożytnym mieście, której przeznaczenie zostało odkryte.
Kościół wcześniej funkcjonował jako łaźnia, została ona wybudowana w II wieku naszej ery. Po setkach lat budowla została przekształcona w miejsce religijne, nastąpiło to pod koniec IV lub na początku V wieku n.e.
Odnaleziono niezwykłą czaszkę z wyrytą inskrypcją. Jedyna taka w Turcji
Po dokładniejszych oględzinach archeolodzy stwierdzili, że na odnalezionej czaszce widnieje wyryty napis w języku greckim "Pielgrzym Dimitrakis". Badacze podkreślają, że artefakt jest jedynym znanym przykładem zastosowania inskrypcji na ludzkiej czaszce w całej Turcji.
Prof. dr Mustafa Tolga Çırak powiedział: - Ten historyczny budynek nie jest znany wśród ludzi jako łaźnia, ale raczej jako kościół. Kompleks był używany jako obszar społeczny w okresie rzymskim, bizantyjskim, seldżuckim i osmańskim. Obszar wokół kościoła Balatlar został przekształcony w cmentarz pod koniec okresu osmańskiego, czyli od XVII do XX wieku. Szczególnie w ogrodzie i we wnętrzu kościoła intensywnie odbywały się pochówki. Kościół stał się wówczas cmentarzem prawosławnych.
Dalsze badania ujawniły, że czaszka należała do prawosławnego duchownego, który udał się do Jerozolimy w ramach pielgrzymki. Jednocześnie stwierdzono, że żłobienie znaków na czaszkach znane jest od tysięcy lat z różnych obszarów świata, zaś nowe znalezisko ujawnia, że pradawne praktyki nie zniknęły, mimo upływu setek lat i trwały w różnych społecznościach, zmieniając swoje formy.
Badacz stwierdził: - Tradycji pisania na czaszce nie znaleziono w Anatolii. Nie znaleziono takiego przykładu w żadnych wykopaliskach. Wiedzieliśmy jednak, że podobne przykłady istniały w Grecji i Egipcie, ale jest to dla nas ważne odkrycie, ponieważ jest to pierwsze odkrycie tego rodzaju w Anatolii. Rytuał pisania na czaszce jest jedną z ważnych prawosławnych tradycji pochówku.
Dodaje: - Zgodnie z tą tradycją czaszka zmarłego jest usuwana z miejsca, w którym została znaleziona, a następnie imię osoby jest zapisywane na czaszce twardym przedmiotem. Tutaj widać, że imię jest starannie napisane na czaszce. Po procesie pisania została ona umieszczona na półce w odpowiedniej części kościoła, aby ją wystawić. Istnieją przykłady tych praktyk w Grecji i Egipcie.
- Zwyczaj przechowywania i czczenia czaszek oddzielnie od reszty szkieletu wydaje się trwać w różnych formach przez całe czasy prehistoryczne, prawdopodobnie rozpoczynając się już we wczesnym paleolicie. Kulturowo znalazło to miejsce w prawosławiu jako rytuał. Niektóre obiekty archeologiczne i monety znalezione obok nowoodkrytej czaszki mówią, że ta osoba żyła w XIX wieku - podsumował Çırak.
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!