Pierwsza kapitulacja III Rzeszy

Dokładnie 65 lat temu, o godzinie 2.41 nad ranem 7 maja 1945 r., generał pułkownik Alfred Jodl podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy. Dzień później podpisano go raz jeszcze - pod naciskiem Stalina, próśb Churchilla i gróźb samobójczych francuskiego generała...

7 V 1945 r.: niemiecką kapitulację przyjęli gen. Smith, gen. Sevez i gen. Susłoparow
7 V 1945 r.: niemiecką kapitulację przyjęli gen. Smith, gen. Sevez i gen. SusłoparowAFP

Podpis generała najważniejszy

Kapitulacji po raz pierwszy

Ustalenia bezwarunkowego akt kapitulacji, podpisanego przez Jodla o godz. 2.41 7 maja 1945 r., miały wejść w życie dokładnie o godz. 23.01 następnego dnia. Jak czytamy w dokumencie, siły zbrojne III Rzeszy poddawały się Aliantom i zobowiązywał do przestrzegania następujących ustaleń:

"1. My, niżej podpisani, działając z upoważnienia niemieckiego Naczelnego Dowództwa, niniejszym bezwarunkowo poddajemy Najwyższemu Dowództwu Alianckich Sił Ekspedycyjnych i jednocześnie radzieckiemu Najwyższemu Dowództwu wszystkie siły na lądzie, morzu i w powietrzu, które w dniu dzisiejszym znajdują się pod niemiecką kontrolą.

2. Niemieckie Naczelne Dowództwo bez zbędnej zwłoki wyda dowódcom sił lądowych, morskich i powietrznych oraz wszystkim siłom znajdującym się pod niemieckim dowództwem rozkaz zaprzestania działań o godzinie 23.01 czasu środkowoeuropejskiego w dniu 8 maja i do pozostania na pozycjach zajmowanych w tym czasie. Żaden statek, jednostka pływająca ani też statek powietrzny nie zostanie zatopiony, ani też nie zostaną dokonane żadne uszkodzenia w ich kadłubach, maszynach lub wyposażeniu.

3. Niemieckie Naczelne Dowództwo natychmiast wyda odpowiednim dowódcom rozkaz podporządkowania się, a także zapewnieni realizację rozkazów wydanych przez, Najwyższe Dowództwo Alianckich Sił Ekspedycyjnych i przez radzieckie Najwyższe Dowództwo.

4. Niniejszy akt kapitulacji nie będzie obowiązywał i zostanie zastąpiony przez ogólny dokument o kapitulacji Niemiec i niemieckich sił zbrojnych jako całości, który będzie nałożony przez lub w imieniu Narodów Sprzymierzonych.

5. W przypadku, gdy niemieckie Naczelne Dowództwo lub siły znajdujące się pod jego kontrolą nie wywiążą się ze zobowiązań niniejszego aktu kapitulacji, Najwyższe Dowództwo Alianckich Sił Ekspedycyjnych i radzieckie Najwyższe Dowództwo podejmą działania karne bądź takie, jakie uznają za stosowne".

Gniew Stalina i strach Churchill

Ustalono, że dokument o praktycznie identycznej treści (zmieniono tylko nazwy radzieckiego dowództwa: zamiast "radzieckiego Najwyższego Dowództwa" jest mowa o "Najwyższym Dowództwie Armii Czerwonej" oraz dodano 6. punkt wyjaśniający, że dokument spisano po angielsku, niemiecku i rosyjsku, ale tylko angielska i rosyjska wersja jest wiążąca) zostanie podpisany raz jeszcze - następnego dnia w stolicy Niemiec. Stało się tak z powodu presji zarówno Rosjan, jak i Brytyjczyków. Stalin bardzo chciał bowiem, by akt kapitulacji III Rzeszy podpisano w obecności najwyższego rosyjskiego wojskowego, tj. zastępcy naczelnego wodza - marszałka Gieorgija Żukowa. Premier Churchill obawiał się natomiast, że kapitulacja bez podpisów złożonych przez najwyższych niemieckich dowódców może spowodować odrodzenie się legendy o "sztylecie wbijanym w niemieckie plecy".

Drugi raz akt o bezwarunkowej kapitulacji, tym razem już całych Niemiec podpisano w Berlinie, w gmachu szkoły saperów w dzielnicy Karlshorst, którą wykorzystywano jako kwaterę marszałka Żukowa. Z formalnego punktu widzenia, ponowne podpisanie aktu kapitulacji było ratyfikacją dokumentu zaakceptowanego wcześniej przez Jodla. Jego ważność potwierdzili, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., swoimi podpisami: feldmarszałek Wilhelm Keitel (głównodowodzącego Wehrmachtu), admirał Hans-Georg von Friedeburg (dowódca Kriegsmarine) i reprezentujący Luftwaffe - generał pułkownik Hans-Jurgen Stumpff.

Zobacz moment podpisania aktu kapitulacji na zdjęciach z amerykańskiej kroniki filmowej:

Po stronie aliantów kapitulację przyjęli: marszałek Żukow oraz brytyjski marszałek lotnictwa Arthur William Tedder, który reprezentował Najwyższe Dowództwo Alianckich Sił Ekspedycyjnych. Jako świadkowie podpisali się natomiast: amerykański generał lotnictwa Carl Spaatz oraz Francuz - gen. Jean de Lattre de Tassigny. Pierwotnie generałowi wysłanemu przez Charlesa de Gaulle'a odmówiono, tak prawa do złożenia podpisu, jak i wywieszenia flagi. Feldmarszałek Keitel komentował nawet, że Francuz powinien podpisać się po obu stronach - zarówno pokonanej, jak i zwycięskiej. Ostatecznie, po długich przepychankach protokolarnych i groźbach popełnienia samobójstwa przez francuskiego przedstawiciela, zezwolono mu na złożenie podpisu pod aktem kapitulacji. Wszystkie podpisy znalazły się na dokumencie kwadrans po północy 9 maja 1945 r., a więc ponad godzinę po tym, jak formalnie ustały działania zbrojne.

Marcin Wójcik

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas