Czego nie wolno na ISS? Przedmioty i czynności zakazane w kosmosie
Codzienność na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znacząco różni się od tej na Ziemi. Astronauci muszą przestrzegać rygorystycznych zasad dotyczących tego, co mogą zabrać na pokład i jak powinni się zachować. Wszystko podporządkowane jest bezpieczeństwu.

Życie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) z pewnością różni się od naszego. Tylko wyobraź sobie spoglądanie na Ziemię z wysokości 400 kilometrów i przeprowadzanie eksperymentów naukowych w zamkniętym środowisku. Na astronautów czeka tam szereg wyzwań oraz zasad, które regulują każdy aspekt ich codziennego życia. Dotyczą one przetrwania, ponieważ w warunkach mikrograwitacji nawet najmniejszy błąd może przerodzić się w poważne niebezpieczeństwo, co zagraża całej misji. Każdy przedmiot musi być dokładnie przemyślany - od długopisu po pastę do zębów.
W kosmosie niektóre czynności całkowicie normalne na Ziemi są surowo zabronione. Jest to konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo i powodzenie misji. Poza tym przypominają wyjątkowość życia na ISS, gdzie każdy posiłek i ruch muszą być starannie przemyślane - w końcu mieszka się wtedy na stacji kosmicznej, która pędzi wokół planety z prędkością 28 000 km/h.
Spożywanie alkoholu
Na ISS nie znajdziesz butelki wina czy innego alkoholu - picie takich napojów jest surowo wzbronione i są ku temu ważne powody. W kosmosie nie można pozwolić sobie na pogorszenie koordynacji, czujności i zdolności oceny sytuacji. Nieszkodliwe potknięcie na Ziemi może mieć fatalne skutki na orbicie - zniszczony delikatny sprzęt lub nawet postawienie całej załogi w niebezpieczeństwie.
Ważna jest również kwestia zasobów - na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nic się nie marnuje. Każda kropla wody poddawana jest recyklingowi, łącznie z parą wydychana przez astronautów. Alkohol wprowadzony do systemu zakłóciłby działanie filtrów i sprzętu, co stawiłoby inżynierów w kłopotliwej sytuacji. Jednak to oznacza, że zakres zabronionych przedmiotów jest poszerzony również o płyny do płukania ust czy wody po goleniu, które zawierają alkohol.

W czasach ZSRR kosmonautom czasem pozwalano zabrać niewielkie ilości koniaku na misję, twierdząc, że pomaga on uspokoić nerwy i poprawić krążenie w kosmosie. Wraz z postępem technologicznym nawet Roskosmos wprowadził całkowity zakaz spożywania alkoholu podczas misji. NASA natomiast zawsze miała surową politykę dotyczącą alkoholu, jednak podczas programu Skylab w latach 70. rozważano wysłanie butelki sherry jako części posiłku dla załogi - pomysł ten spotkał się ze sprzeciwem opinii publicznej i NASA zrezygnowało z tej akcji. Argumentowano to tym, że kosmos powinien pozostać strefą wolną od alkoholu, biorąc pod uwagę jego niebezpieczeństwo.
Palenie tytoniu oraz używanie otwartego ognia
Otwarty ogień to koszmar w kosmosie. Na ISS nie ma miejsca na świece, zapałki czy zapalniczki. Dlaczego? Na Ziemi ogień unosi się, ponieważ gorące powietrze jest lżejsze od zimnego. W warunkach mikrograwitacji jednak nie ma czegoś takiego jak góra i dół - ogień może zachowywać się nieprzewidywalnie. Nawet mała iskra jest w stanie rozprzestrzenić się w bogatym w tlen środowisku stacji. A ponieważ astronauci nie mają szybkiego sposobu, aby uciec, pożar na orbicie jest katastrofą.
Zakaz palenia ma również drugie dno - prócz zagrożenia pożarem, dym tytoniowy zawiera cząsteczki, które mogą gromadzić się w zamkniętym systemie powietrznym stacji. Na ISS każdy oddech jest poddany recyklingowi, więc wprowadzenie do obiegu dymu papierosowego sprawiłoby, że astronauci ciągle musieliby go wdychać.
Zagrożenie pożarowe jest tak poważne, że NASA i Roskosmos sprawdza każdy element sprzętu i materiału, wysyłanego na orbitę pod kątem palności. Jedynym dozwolonym ogniem jest ten w ściśle kontrolowanych eksperymentach.
Niezatwierdzone materiały lub narzędzia
Astronauci nie mogą zabierać ze sobą prywatnych rzeczy bez uprzedniego zezwolenia i sprawdzenia przed startem. Wszystko po to, aby nie stwarzać niepotrzebnego zagrożenia np. pożarem lub zanieczyszczeniem systemów. Każda najmniejsza rzecz jest testowana: kleje mogą wydzielać opary, które następnie będą ciągle wdychane przez załogę, a niektóre tkaniny mają włókna, które po oderwaniu zatykają filtry lub przedostają się do oczu astronautów. To niby małe "niedogodności", jednak w kosmosie mają ogromne znaczenie.
Pamiątki osobiste są dozwolone, ale dopiero po zatwierdzeniu. Ostatnio Sławosz Uznański-Wiśniewski odwiedził ISS podczas misji Ax-4 jako drugi Polak w kosmosie po Mirosławie Hermaszewskim i zabrał ze sobą produkty spożywcze, takie jak zupa pomidorowa, leczo i pierogi, a także inne przedmioty, m.in. sól zabrana z Wieliczki.
Współżycie w kosmosie
Jedną z czynności, która wzbudza powszechną ciekawość, jest aktywność seksualna w kosmosie. Oficjalnie jest zakazana z paru powodów. Przede wszystkim chodzi o kwestie profesjonalizmu - astronauci są wysoko wykwalifikowanymi specjalistami, którzy skupiają się na zaplanowanej misji wartej miliardy dolarów. NASA postrzega ISS przede wszystkim jako miejsce pracy, a poza tym nie mają zbyt wiele czasu na intymność. Do tego dochodzi fakt, że mikrograwitacja utrudnia wszelką aktywność fizyczną, a także czynniki psychologiczne - w końcu astronauci muszą przebywać w ciasnych pomieszczeniach często przez miesiące, co może prowadzić do napięć.












