Skarby na dnie Dunaju. Susza odsłania wraki okrętów wojennych

Karolina Majchrzak

Karolina Majchrzak

Aktualizacja

Ekstremalnie wysoka temperatura i brak opadów doprowadziły do rekordowo niskiego poziomu wody w dużej części europejskich rzek. Tym samym zaczęły one odsłaniać zatopione wcześniej "skarby", jak wraki statków z czasów II wojny światowej.

Niski poziom Dunaju odsłonił wraki nazistowskich okrętów
Niski poziom Dunaju odsłonił wraki nazistowskich okrętówReuters (screen z nagrania)Facebook

Dunaj odsłonił na terenie Węgier i Serbii (w pobliżu portu rzecznego Prahovo) wraki nazistowskich statków wypełnionych materiałami wybuchowymi, zatopionych w rzece podczas II wojny światowej. To efekt suszy, jaka dotknęła tego lata Europę Wschodnią i spowodowała drastyczne obniżenie poziomu wody w rzekach. "Europa Wschodnia doświadcza krytycznej suszy, która wpływa na uprawy i roślinność" - informuje na swojej stronie internetowej europejska służba klimatyczna Copernicus.

Europa Wschodnia doświadcza suszy

We wtorek poziom Dunaju w Budapeszcie wynosił 1,17 metra, co porównuje się z rekordowo niskim poziomem zarejestrowanym w październiku 2018 roku, kiedy to ostatni raz można było oglądać część wraków - warto pamiętać, że w czasie powodzi Dunaj wznosi się nawet do 8 metrów! Ale podobnych przykładów nie trzeba daleko szukać, bo nawet amerykański CNN odnotował sytuację w Warszawie, gdzie Wisła odsłoniła mielizny umożliwiające zwierzętom łatwe przechodzenie z jednego brzegu na drugi.  

Statki odsłonięte przez Dunaj to jednostki, które nazistowska Flota Czarnomorska sama zatopiła podczas odwrotu przed nacierającymi wojskami radzieckimi w 1944 roku. I chociaż ich widok jest ekscytujący, bo niektóre zachowały się praktycznie w całości, a inne uległy zniszczeniu, ale wciąż posiadają wieże, mostki dowodzenia czy złamane maszty, to mogą znacznie utrudniać ruch rzeczny (już obciążony niskim poziomem wody).

Nikt nie wie, co dokładnie skrywa Dunaj

"Wciąż nie wiemy, co to dokładnie jest. Co wiemy i co widzimy to fakt, że wraku ubywa, ponieważ ludzie się nim interesują i jego części znikają" - komentuje jeden z wraków Endre Sztellik, strażnik w Parku Narodowym Dunaj-Drawa. Ekspert w dziedzinie wraków statków, Ferenc Toth, dodaje zaś, że zdecydowanie potrzebujemy więcej badań:

Konstrukcja statków jasno wskazuje, że zostały one zbudowane przed 1951 rokiem, ale nie wiemy o nich nic więcej.

Niestety tym razem może się nie udać, bo początek tego tygodnia przyniósł tak wyczekiwane opady deszczu, więc eksperci szacują, że do weekendu poziom Dunaju ma wzrosnąć do ok. 3 metrów, co oznacza, że rzeka prawdopodobnie ponownie zatopi wraki.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

"Wydarzenia": Technologie przyszłości na targach IFA w BerliniePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas