Wielkie odkrycie pod Pomiechówkiem. Skarb wart pół miliona zł
Pod Pomiechówkiem w woj. mazowieckim odkryto skarb złożony z siedemnastu monet sprzed ok. 400 lat. Wartość znaleziska oszacowano na ok. pół miliona zł. Zdaniem archeologa, może to być "jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce, a na pewno na Mazowszu". Powstała lista ze szczegółami na temat odkrycia - niektóre monety są niezwykle rzadkie. Co stanie się ze skarbem spod Pomiechówka?
Podczas eksploracji terenu leśnego w celu identyfikacji pozostałości rzymskiej drogi poszukiwacze natknęli się na inne odkrycie.
Znaleźli siedemnaście wiekowych monet, których łączną wartość oszacowano na ok. pół miliona złotych - to "400 lat i prawie 500 gram historii", podają poszukiwacze.
Do niezwykłego odkrycia doszło pod Pomiechówkiem w woj. mazowieckim. Poszukiwania prowadzone były tam przez Polskie Stowarzyszenie Poszukiwaczy "Husaria" wraz z członkami Stowarzyszenia Historyczno-Badawczego Triglav i Nieporęckiego Stowarzyszenia Historycznego.
- Wybraliśmy się w okolice Pomiechówka w celu namierzenia drogi rzymskiej, która prawdopodobnie przechodzi tam przez las - i to był główny cel dzisiejszych poszukiwań. Niemniej wiedzieliśmy z opowieści miejscowych, że gdzieś w okolicy znajdowała się karczma, która historią sięgała potopu szwedzkiego. Nie znaleźliśmy jej na mapach, więc nie skupialiśmy się zupełnie na tym wątku. Wypad był całkowicie zapoznawczy, bo choć mieliśmy tam zgody od kilku lat, nigdy tam nie jeździliśmy przez wzgląd na dość niebezpieczny teren, ze względu na wybuchowe relikty drugiej wojny światowej. No ale opowieści o rzymskiej drodze nie dawały nam spokoju. Pojechaliśmy. Zaprosiliśmy Triglav i Nieporęckie Stowarzyszenie Historyczne - powiedział serwisowi "Zwiadowca Historii" Mateusz Sygacz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Poszukiwaczy "Husaria".
Na skarb natknęli się ojciec i syn działający w grupie SHB Triglav - Sławomir i Szymon Milewscy. Odkrycie obejmuje talary pochodzące z Brandenburgii, Niderlandów, Polski i Saksonii.
- To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce, a na pewno na Mazowszu. Owszem, na przestrzeni ostatnich lat wychodziły depozyty monet z różnych epok historycznych, ale nie z XVI i XVII wieku. Ich dzisiejsza wartość historyczna jest nie do opisania, a wartość materialną szacuje się na około pół miliona złotych - powiedział PAP Piotr Duda, archeolog ze Stowarzyszenia Historyczno-Badawczego Triglav.
Cały skarb zakopany był w jednym miejscu, na głębokości ok. 5-15 cm. Najstarsza moneta została wybita w 1604 r., a najmłodsza pochodzi z 1641 r.
- Jedną z monet jest talar Zygmunta III Wazy 1630, bity w Mennicy Toruńskiej, a inicjały mincerza wskazują na bardzo rzadką odmianę tego talara - w marcu 2023 identyczna moneta, lecz w zdecydowanie gorszym stanie, sprzedana została na aukcji za ponad 86 tysięcy złotych. Na uwagę zasługuje również talar Johna II 1623 - Księstwa Palatynatu. Była to moneta bita tylko przez 2 lata, przy czym w każdym roku miała inny wzór i na próżno jej szukać w katalogach numizmatycznych, a tym bardziej poddawać wycenie - podaje Polskie Stowarzyszenie Poszukiwaczy "Husaria".
Polskie Stowarzyszenie Poszukiwaczy "Husaria" opublikowało listę monet, które wchodzą w skład skarbu spod Pomiechówka. Są to:
1. 1 Talar 1621 - Tyrol (okres hrabstwa Tyrolu 1564-1666)
2. 1 Patagon Albert i Elizabeth - rok nieustalony (okres 1616-1621) - Niderlandy Hiszpańskie
3. 1 Patagon Albert i Elizabeth - jak wyżej (ale inna moneta niż wyżej)
4. 1 talar Fryderyk Wilhelm I 1641 (Brandenburgia - Prusy)
5. 1 Patagon - jak pkt. 3 (ale jeszcze inna moneta)
6. 1 talar John II 1623 - księstwo Palatynatu - mennica Zweibrücken
7. 1 talar Leopold V 1620, Austria
8. 1 talar Zygmunt III Waza 1630, mennica Toruń
9. 1 talar Fryderyk I Austryjacki - rok nieustalony (okres 1619-1632)
10. 1 talar Rudolf II 1604, Austria
11. 1 talar Johann Georg I 1624, Saksonia, mennica Drezno
12. 1 talar Johann Georg I 1612, Saksonia, mennica Drezno
13. 1 patagon Filip IV - 1633, Niderlandy Hiszpańskie
14. 1 patagon Filip IV - 1631, Niderlandy Hiszpańskie
15. 1 patagon Filip IV - 1638, Niderlandy Hiszpańskie
16. 1 patagon Filip IV - 1632, Niderlandy Hiszpańskie
17. 1 patagon Filip IV - 16*3, Niderlandy Hiszpańskie (3 cyfra rocznika nieczytelna)
Skąd taki depozyt w tym miejscu? Podejrzenia padają na celowe ukrycie skarbu przez kogoś, kto brał udział w walkach podczas wojny 30-letniej (1618-1648) i później podczas potopu szwedzkiego (1655-1660) - sugerować ma na to różnorodność znalezionych monet. Inny pomysł wskazuje na bogatego kupca - według opowieści miejscowej ludności, w okolicy niegdyś znajdowała się wspomniana wcześniej karczma. Kupiec mógł zakopać majątek "na wszelki wypadek", a potem z jakiegoś powodu już po niego nie wrócił.
- W 1655 roku była bitwa pod Nowym Dworem Mazowieckim. Szwedzi starli się z polskimi wojskami koronnymi pierwszej Rzeczypospolitej. Monety przypadają na okres mniej więcej wojny trzydziestoletniej i są to monety głównie z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów czyli dzisiejszych terenów Beneluksu i Niemiec - zaznaczył Piotr Duda.
Monety zgłoszono do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i to on zdecyduje, co stanie się z odkryciem. Poszukiwacze podkreślają, że żywią nadzieję, iż ostatecznie skarb do nich wróci: "Chcielibyśmy, żeby został u nas, w Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin", podali.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!