Znaleźli świątynię nekromancji? W środku masa ludzkich czaszek

Grupa archeologów znalazła przerażającą stertą ludzkich czaszek w jednej z jaskiń nieopodal Jerozolimy. W czasach Cesarstwa Rzymskiego mogła służyć jako „portal do świata zmarłych”, gdzie odprawiano rytuały nekromancji.

W jednej z izraelskich jaskiń znaleziono ślady możliwej świątyni nekromancji
W jednej z izraelskich jaskiń znaleziono ślady możliwej świątyni nekromancji123RF/PICSEL
W jednej z izraelskich jaskiń znaleziono ślady możliwej świątyni nekromancji123RF/PICSEL

Nekromancja kojarzy nam się głównie ze światem fantasy, gdzie czarodzieje wskrzeszają zmarłych za pomocą czarnej magii. Jednak w historii to pojęcie odnosiło się do różnych form porozumiewania się ze światem zmarłych i duchowego obcowania z nimi. Wiele kultur tworzyło na jej potrzeby specjalne świątynie.

Jedną z nich mogli odkryć izraelscy archeolodzy, którzy przez ostatnie lata analizowali znaleziska w jaskini Te’omim w Wyżynie Judejskiej. Odkryta została w 2009 roku i przez pierwszą połowę ostatniej dekady prowadzono tam wzmożone wykopaliska. Teraz ujawniono zaskakujące wyniki analizy.

"To mogła być świątynia nekromancji"

W artykule na łamach czasopisma Harvard Theological Review archeolodzy przedstawiają znaleziska z jaskini. Wśród nich wyróżnia się ceramika z czasów starożytnego Rzymu, pozostałości lamp olejnych, niewielka broń oraz masa ludzkich czaszek. Według archeologów te znaleziska wskazują, że kiedyś jaskinia była świątynią, w której odprawiano rytuały nekromancji.

"Obrzędy te były zwykle przeprowadzane w grobowcach lub jaskiniach grobowych, ale czasami odbywały się w tzw. nekyomanteionie (lub nekromanteionie) - wyroczni zmarłych" - głosi fragment artykułu. Archeolodzy dodają, że czaszki i lampy olejne były używane do rytuałów nekromancji w całym Cesarstwie Rzymskim i takie przeznaczenie jaskini Te’omim mogło wynikać także z niedalekiego źródła wody, gdzie starożytni dopatrywali się "portali do zaświatów".

Teorię o świątyni nekromancji popiera także znaleziona w jaskini broń, która w rytuałach była postrzegana jako forma obrony przed złymi duchamiYair AronshtamWikimedia Commons

Jedna z wielu świątyń nekromancji

Izraelscy archeolodzy podkreślają, że ich teorię należy traktować z pewną dozą ostrożności. Niemniej według nich na ten moment nie ma lepszego wytłumaczenia na to, skąd w jaskini Te’omim znaleziono tyle czaszek. Sama świątynia mogła służyć jako swoista wyrocznia dla miejscowej ludności.

Stanowi więc jeden z wielu przykładów popularności nekromancji jako formy spirytualizmu w starożytnych kulturach. Jako forma duchowego kontaktu z zaświatami była ważną część życia jednakowo antycznych Rzymian, Greków, Persów czy Chińczyków. Do pewnego stopnia przeżyła do dziś np. u nas w formie chrześcijańskiego Święta Zmarłych i Dnia Zadusznego.

Wiele ze świątyń nekromancji w Europie miało nie przetrwać do naszych czasów. Jedną z najbardziej znanych świątyń poświęconej nekromancji w Europie jest legendarny Necromanteion, który miał się znajdować w krainie Epiru. Według legend to właśnie niedaleko tej świątyni, przy rzece Acheron, znajdowało się wejście do Hadesu.

Przed wojną pracowali w IT. Teraz latają dronami nad linią frontuAFPAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas