Amazon pozywa cztery firmy za... wystawianie im negatywnych opinii

Każdy, kto zamawiał cokolwiek przez internet lub wystawiał jakiś przedmiot na internetowych aukcjach wie, jak ważne są odpowiednie oceny produktu. Konsumenci często sugerują się opiniami pozostawionymi przez innych użytkowników i na tej podstawie zdarza im się podejmować decyzję o zakupie. Internauci podchodzą z większą niepewnością do produktów z niskimi ocenami. Te z kolei nie zawsze są rzetelne. Znane są przypadki tzw. "Review Bombingu", czyli zalewania przedmiotu, firmy lub usługi negatywnymi opiniami, co może stworzyć jej fałszywy obraz.

Ze wspomnianym problemem ma najwidoczniej styczność Amazon. Przedsiębiorstwo założone przez Jeffa Bezosa zauważyło, że twórcami wielu opinii na ich platformie są firmy, a same recenzje są sztuczne i mogą wprowadzić użytkowników w błąd. Cztery z nich zostały właśnie pozwane przez Amazon.

Firmy, którym grozi postępowanie sądowe, są oskarżane o wspólne atakowanie platform Amazona w USA, Wielkiej Brytanii, Europie, Japonii i Kanadzie. Na początku tego roku przedsiębiorstwo wysyłkowe pozwało trzy takie firmy. Teraz dołączyła do nich kolejna.

Według danych Amazona, poprzednie przedsiębiorstwa były łącznie odpowiedzialne za 350 tysięcy negatywnych opinii na platformie. Firma założona przez Jeffa Bezosa nie odpuszcza i zamierza ścigać wszystkich zamieszanych w "review bombing". Jedno przedsiębiorstwo w ramach ugody sądowej zobowiązało się do ujawnienia, kim byli klienci, którzy zlecili wystawienie negatywnych ocen. Możliwe, że względem nich również zostaną zastosowane środki prawne.

Z problemem fałszywych recenzji Amazon mierzy się nie od dziś. Według raportu firmy w 2020 roku zablokowano dodanie 200 milionów recenzji, które algorytmy uznały za fałszywe.