Atak rosyjskich hakerów
W piątek, 18 marca, serwer, na którym umieszczona jest strona WWW Tygodnika Powszechnego, przez kilka godzin atakowany był przez hackerów, donosi serwis Hacking.pl. Był to prawdopodobnie skutek opublikowania przez rosyjski portal internetowy artykułu o antyukraińskiej wymowie podpisanego jako rzekomy przedruk z "Tygodnika".
Artykuł "Porozmawiajmy szczerze o Ukrainie" ukazał się 17 marca na stronach internetowych InoSMI.ru. Autor, niejaki Marian Kałuski, twierdził w nim, że w interesie Polski leży Ukraina słaba i rozbita.
Wspomniany artykuł nigdy jednak nie ukazał się w Tygodniku Powszechnym, który znany jest raczej ze swojej sympatii dla Ukrainy. Kałuski - mieszkający w Australii prawicowy publicysta - pisze w Polsce dla skrajnie prawicowych stron WWW. Tekst "Porozmawiajmy szczerze o Ukrainie" ukazał się na Now@ on-line. Stamtąd został skopiowany i zamieszczony na internetowym forum Tygodnika Powszechnego.
Jarosław Ogniew, naczelny InoSMI.ru mówi: "Nastąpiła pomyłka. Jest mi przykro. Nie mamy specjalistów od Polski, rzadko publikujemy przedruki z waszej prasy. Najczęściej pojawiają się te artykuły, które wywołują zainteresowanie naszego MSZ. Jeden z naszych współpracowników zaproponował nam ten artykuł. Nieważne kto."
Wprawdzie po interwencji strony polskiej tekst z portalu InoSMI zdjęto, ale pojawił się on na wielu innych serwisach w Rosji i na Ukrainie, a także w Polsce (np. tutaj).
Rosyjskie tłumaczenie tekstu Kałuskiego obrasta w legendy. Tymczasem w Polsce pojawiły się głosy, że zarówno umieszczenie tego tekstu na forum Tygodnika , jak i wynikający z tego atak hackerów na serwis gazety mógł być zaplanowaną akcją rosyjskich służb specjalnych.
(źródło: Dziennik Internautów, di.com.pl, opr. Kira)