Chińczycy znów blokują

Naukowcy z Harvard Law School przygotowali raport, z którego wynika, że wbrew zapowiedziom - władze chińskie blokują dostęp do coraz większej liczby stron internetowych. Są to m.in. strony z domeny .tw (Taiwan) - nie tylko polityczne, ale nawet traktujące na przykład o komputerach, a także zachodnie strony takie jak BBC, Amnesty International czy gazety "Guardian".

Naukowcy z Harvard Law School przygotowali raport,  z którego wynika, że wbrew zapowiedziom - władze chińskie blokują dostęp do coraz większej liczby stron internetowych. Są to m.in. strony z domeny .tw (Taiwan) - nie tylko polityczne, ale nawet traktujące na przykład o komputerach, a także zachodnie strony takie jak BBC, Amnesty International czy gazety "Guardian".

Listę blokowanych stron przygotowaną przez harvardczyków, na której jest tez popularna wyszukiwarka Google, znajdziesz tutaj

Dowiedz się więcej na temat: Harvard | Chińczycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy