Chiny i Rosja - królowie piractwa

Jak wynika z raportu organizacji United States Trade Representative, Chiny i Rosja stały się ponownie krajami, w których najsłabiej chroni się cudzą własność intelektualną.

Chiny pozostają na liście najbaczniej obserwowanych krajów, gdyż "piractwo i podrabianie znaków towarowych pozostaje poważnym problemem" - można przeczytać w dokumencie.

- Piraci i podrabiający artykuły nie tylko kradną pomysły, ale również miejsca pracy, często zaś podrobione produkty stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia i życia - tłumaczy Susaz Schwab z United States Trade Representative.

Pomimo niewielkiego postępu, w czołówce krajów, którym bacznie przygląda się USTR jest Rosja. Fabryki dysków optycznych nie są już kontrolowane przez rząd, a władze od czasu do czasu przeprowadzają naloty na nielegalne fabryki. Niestety, produkujące na dużą skalę fabryki podrabiające płyty CD i DVD w dalszym ciągu stanowią poważny problem.

Reklama

USTR przyznaje, iż z listy krajów najbardziej obserwowanych zniknęły Egipt, Liban, Turcja i Ukraina. Nie znaczy to wcale, iż kraje te nie znajdują się pod ciągłą obserwacją - zmniejszono jedynie ich "status zagrożenia".

Na liście priorytetowej obecnie znajduje się dziewięć krajów: Chiny, Rosja, Argentyna, Chile, Indie, Izrael, Pakistan, Tajlandia oraz Wenezuela.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: united | fabryka | Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy