Czego boją się polscy internauci?

Dwie piąte użytkowników internetu nie dostrzega w sieci żadnych zagrożeń, jedna trzecia widzi ryzyko w wirusach - podsumowuje wyniki swego sondażu CBOS.

Dwie piąte użytkowników internetu nie dostrzega w sieci żadnych zagrożeń
Dwie piąte użytkowników internetu nie dostrzega w sieci żadnych zagrożeńAFP

Ponad trzy czwarte - 77 proc. - respondentów przyznało, że używa internetu do łączności przez komunikatory jak Gadu-Gadu czy Tlen. Serwisy społecznościowe odwiedza 68 proc. ankietowanych, 67 proc. czyta internetowe wydania gazet i czasopism. Blisko trzy piąte - 59 proc. - robi zakupy przez internet, tyle samo ściąga pliki dźwiękowe i wizyjne, ponad dwie piąte - 42 proc. - korzysta z bankowości elektronicznej.

Blisko dwie piąte - 38 proc. - nie widzi żadnego ryzyka związanego z używaniem internetu. Spośród tych, którzy dostrzegają w sieci niebezpieczeństwa, blisko połowa - 44 proc. - wskazuje na wirusy lub programy szpiegujące. 18 proc. żywi obawy związane z bezpieczeństwem danych - 10 proc. obawia się utraty anonimowości w sieci, 6 proc. włamań do komputera i kradzieży danych, 2 proc. - że ktoś będzie się pod nich podszywał. Jedna siódma internautów - 15 proc. - obawia się określonych treści i materiałów - najczęściej pornograficznych lub pedofilskich.

Respondenci, którzy odpowiedzieli, że znają strony mogące być niebezpieczne dla przeglądającej je osoby, najczęściej wskazywali na strony pornograficzne, zawierające treści drastyczne lub przekaz ekstremistyczny np. faszystowski. W kontekście zagrożeń ankietowani wymieniali także strony sekt, strony zawierające porady radykalnych diet, takie, które mogą zachęcić do samobójstwa lub brania narkotyków.

Dwie piąte internautów nie doświadczyło osobiście niepożądanych sytuacji. Spośród niebezpieczeństw, z którymi uczestnicy badania sami się zetknęli, najczęstsze są fałszywe informacje i wirusy lub inne niebezpieczne programy (po 38 proc.). Ponad jedna trzecia (35 proc.) przyznała, że zdarzyło się jej otrzymać niepożądane e- maile.

Większość polskich internautów obawia się stron pornograficznych
AFP

CBOS spytał również opiekunów o to, jak z internetu korzystają ich dzieci i wnuki. 80 proc. respondentów mających pod opieką osoby w wieku 7-19 lat, deklarowało, że w ich domu dzieci korzystają z internetu. Połowa opiekunów - 51 proc. ocenia, że dziatwa spędza w internecie właściwą ilość czasu, zdaniem 39 proc. - że jest tego czasu za dużo. Dwie trzecie - 66 proc. - ogranicza podopiecznym czas przeznaczony na surfowanie w sieci.

58 proc. rodziców i dziadków obawia się zagrożeń w internecie, 36 proc. nie ma takich obaw. Najczęściej wskazywane niebezpieczeństwa to niepożądane kontakty - złe towarzystwo, znajomości z podejrzanymi osobami, w tym pedofilami. Inne powody obaw to ujawnienie danych narażających na szwank gospodarstwo domowe - oszustwa, wyłudzenia - i ryzyko, że internet wpędzi młodego człowieka w uzależnienie.

Jak zauważa CBOS, większość użytkowników sieci obawia się zagrożeń związanych z korzystaniem z internetu, zarazem tylko co trzeci potrafi wskazać na niebezpieczne strony. Ośrodek zauważa, że ponieważ internet wciąż jest nowością, często wyolbrzymia się związane z nim zagrożenia.

Sondaż z cyklu "Aktualne problemy i wydarzenia" Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło 6-9 czerwca na reprezentatywnej, losowej 1167-osobowej próbie mieszkańców Polski w wieku od 15 lat.

Nauka w Polsce. Serwis PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas