Disney+ pozwoli na dzielenie się kontem ze znajomymi. To nie koniec nowości
Platforma streamingowa Disney+ wystartuje już na początku listopada tego roku. Serwis w podstawowym abonamencie może zaoferować więcej od konkurencji.

Rynek serwisów streamingowych zaczyna przytłaczać. Wkrótce pojawi się na nim kolejna usługa, która dołączy do Amazona, Netflixa i HBO GO. Chodzi oczywiście o Disney+, serwis zapowiadany i kreujący się od wielu miesięcy na bezpośrednią, światową konkurencję dla Netflixa. Do sieci przedostały się nowe informacje wskazujące na to, czego możemy spodziewać w ramach podstawowego abonamentu. Na co można liczyć za 6,99 dolara (około 27 zł) miesięcznie?
CNET wskazuje na to, iż w ramach podstawowego abonamentu użytkownicy będą mogli skorzystać z maksymalnie siedmiu profili przypisanych do jednego konta oraz czterech osób odtwarzających multimedia jednocześnie - wszystko to w rozdzielczości 4K. Już sama opisywana cecha wygląda lepiej niż w przypadku Netflixa, który na początku 2019 roku podniósł opłaty za streaming oraz zastosował bardziej restrykcyjne przepisy w kontekście dzielenia się kontem. Zmiany przeprowadzone przez Netflixa miały według szefa serwisu spowodować spadek zainteresowania serwisem. Tego typu spadek spowolnił ogólne tempo rozwoju Netflixa i przyczynił się również do znaczącej obniżki cen akcji giganta multimedialnego.

Można spierać się, iż Netflix posiada bardziej rozbudowaną bibliotekę multimediów na start względem Disney+. Ostatnia z wymienionych platform wypełnia jednak swoje portfolio wieloma ekskluzywnymi produkcjami - serwis będzie także regularnie dodawał nowe treści, w krótszych interwałach niż ma to miejsce w przypadku konkurencji.
Oficjalny start Disney+ ma być planowany na 12 listopada 2019 roku. Pierwszym europejskim krajem, w którym zadebiutuje nowa usługa jest Holandia.
Cena? Początkowo usługa zostanie wyceniona na 6,99 dolarów miesięcznie lub 69,99 dolarów rocznie.