Do więzienia za e-maile

24-letni Australijczyk, Steven Hourmozis, został aresztowany pod zarzutem wysłania czterech milionów e-maili. Grozi mu dwa lata więzienia, prokurator jednak postuluje zawieszenie kary, pod warunkiem, ze Hourmozis przez najbliższe 21 miesięcy nie dotknie komputera. Jest to pierwszy przypadek ukarania za zaśmiecanie skrzynek pocztowych.


24-letni Australijczyk, Steven Hourmozis, został aresztowany pod zarzutem wysłania czterech milionów e-maili. Grozi mu dwa lata więzienia, prokurator jednak postuluje zawieszenie kary, pod warunkiem, ze Hourmozis przez najbliższe 21 miesięcy nie dotknie komputera. Jest to pierwszy przypadek ukarania za zaśmiecanie skrzynek pocztowych.

Nie dziwi to jednak, bowiem Australia jest znana z bardzo rygorystycznych przepisów prawnych w dziedzinie internetu, wprowadziła ustawę karającą za zaśmiecanie skrzynek pocztowych. Być może jednak pechowemu miłośnikowi poczty elektronicznej "upiekło by się", gdyby nie to, ze w dwóch z wspomnianych czterech milionów e-maili umieścił fałszywe wiadomości na temat kondycji finansowej firmy Rentech, na czym zarobił 17,000 USD. Firma po wykryciu sprawcy skierowała wniosek do sądu, jednakże głównym zarzutem oskarżenia było "spamowanie"

Dowiedz się więcej na temat: kara więzienia | więź | e-mail
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy