Dzieci korzystają z internetu, rodzice słono płacą

Dzieci uwielbiają internet - czasami jednak trzeba za to słono zapłacić. Często to mama i tata wyrównują rachunek za błędy swoich dzieci popełniane w Sieci. Niemal 1/8 rodziców z Europy straciła swoje pieniądze lub istotne dane osobiste wskutek niemonitorowanego wykorzystywania komputera przez dzieci - tak wynika z badania przeprowadzonego latem 2013 r. przez Kaspersky Lab i B2B International.

Niekontrolowana aktywność dzieci w internecie może być bardzo kosztowna
Niekontrolowana aktywność dzieci w internecie może być bardzo kosztowna123RF/PICSEL

Do czego są zdolne dzieci? W erze powszechnego dostępu do internetu za pośrednictwem komputerów, smartfonów i tabletów pytanie to nabiera szczególnego znaczenia. W internecie nie istnieją żadne granice: jeżeli potrafisz obsługiwać komputer, możesz wejść na strony wszelkiego rodzaju - a dzisiejsze dzieci często są z technologią za pan brat i nie ustępują pod tym względem swoim rodzicom (a często nawet ich przewyższają). Jednak nie wszystkie treści umieszczone online są odpowiednie dla naszych pociech i mimo że internet to cenne źródło wiedzy i rozrywki, jest to również źródło poważnych zagrożeń.

Z badania przeprowadzonego niedawno przez Kaspersky Lab oraz B2B International wynika, że około 22 proc. Europejczyków obawia się, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy ich dzieci co najmniej raz napotkały zagrożenie podczas korzystania z internetu. Około 8 proc. badanych stwierdziło, że dzieci natknęły się na nieodpowiednią zawartość, a 4 proc. respondentów posiada dowód, że ich potomstwo kontaktuje się z nieznajomymi.

Około 6 proc. respondentów przyznało, że ich pociechy przez przypadek usunęły istotne dane z ich komputerów, a 3 proc. dzieci nieumyślnie udostępniło takie dane innym. Podobny odsetek europejskich rodziców przyznał, że otrzymał niespodziewany rachunek za zakupy online, po tym jak ich dzieci uzyskały dostęp do kont sklepach z aplikacjami. Łącznie, 13 proc. europejskich rodzin poniosło koszty finansowe lub utraciło dane z powodu aktywności online swoich dzieci.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas