Największy lotniskowiec świata przybył do Europy. Ważna misja USA
USS Gerald R. Ford, ze swoją grupą uderzeniową, przybył do Europy. Największy lotniskowiec świata wykonuje niezwykle ważną misję dla Stanów Zjednoczonych. Okręt bazuje obecnie na Morzu Adriatyckim. Zatrzymał się tam w drodze do Zatoki Perskiej.

USS Gerald R. Ford przybył do Europy
USS Gerald R. Ford pojawił się w Europie. To nie pierwsza jego wizyta morzach okalających Stary Kontynent, ale tym razem wykonuje strategiczną misję związaną z konfliktem Izraela z Iranem. Nie jest tajemnicą, że przybycie największego lotniskowca świata do Europy ma na celu wysłanie wymownej wiadomości do władz Iranu, że USA trzymają rękę na pulsie i będą chronić swojego największego sojusznika.
Amerykańscy eksperci od żeglugi morskiej uważają, że okręt długo nie zabawi na Morzu Adriatyckim. W ciągu najbliższych dwóch tygodni może wyruszyć w okolice wschodniego brzegu Morza Śródziemnego. Wówczas może pozostać w regionie z myślą o Iranie, lub skierować się na Morze Czerwone, ponieważ USA obecnie nie mają tam swoich dużych jednostek, które mogą skutecznie odpierać ataki bojowników Huti z Jemenu.
Największy lotniskowiec świata obserwuje Iran
Izrael obecnie prowadzi działania zbrojne w Strefie Gazy i istnieje zagrożenie, że Huti w odwecie mogą przeprowadzić kolejną falę ataków dronowo-rakietowych na Izrael. Wszelkie decyzje dotyczące planów misji okrętu trzymane są w tajemnicy, ale eksperci wiedzą, że największy lotniskowiec świata pojawia się zawsze tam, gdzie trwa konflikt lub niebawem on wystąpi.
USS Gerald R. Ford może jednak docelowo wyruszyć na wody Zatoki Perskiej, gdzie będzie strzegł interesów USA w regionie. Przypominamy, że konflikt na linii Izrael-Iran jeszcze się nie zakończył. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wybuchnie na nowo. Iran ogłosił bowiem, że nie będzie współpracował z Międzynarodową Agencją Energetyki Jądrowej, która ma kontrolować rozwój jego programu jądrowego. Obecnie w Stambule trwają rozmowy na ten temat z udziałem MSZ Iranu, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, jednak nie przynoszą oczekiwanego rezultatu.
USS Gerald R. Ford będzie strzegł sojusznika USA
USS Gerald R. Ford (CVN-78) to najnowszy i najnowocześniejszy lotniskowiec amerykańskiej marynarki wojennej, będący pierwszą jednostką nowej klasy Ford. Okręt został zwodowany w 2013 roku, a do służby wszedł oficjalnie w 2017 roku. Zastąpił on wysłużone lotniskowce klasy Nimitz, wprowadzając szereg innowacji technologicznych, które mają zwiększyć efektywność operacyjną oraz obniżyć koszty eksploatacji. Budowa USS Gerald R. Ford była jednym z największych i najdroższych projektów stoczniowych w historii marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych.
Jedną z najważniejszych nowości na USS Gerald R. Ford jest zastosowanie elektromagnetycznego systemu katapult (EMALS) zamiast tradycyjnych katapult parowych. Pozwala to na szybsze i bardziej precyzyjne starty samolotów, a także zmniejsza zużycie mechaniczne urządzeń. Okręt wyposażono również w nowoczesne systemy radarowe, zautomatyzowane magazyny amunicji oraz zaawansowane systemy zarządzania energią, co pozwala na obsługę większej liczby operacji lotniczych przy mniejszej załodze. Dzięki tym rozwiązaniom, lotniskowiec jest w stanie prowadzić intensywne działania bojowe przez dłuższy czas.
CVN-78 to niesamowity okręt, który budzi zachwyt
USS Gerald R. Ford jest największym okrętem wojennym na świecie, o długości ponad 330 metrów i wyporności przekraczającej 100 tysięcy ton. Może zabrać na pokład ponad 75 samolotów i śmigłowców, a jego załoga liczy około 2600 marynarzy oraz 2500 członków skrzydła lotniczego. Okręt ten stanowi symbol potęgi amerykańskiej floty i jest kluczowym elementem projekcji siły Stanów Zjednoczonych na morzach i oceanach całego świata. Jego obecność w różnych regionach świata często ma znaczenie polityczne i odstraszające.
Ostatni raz USS Gerald R. Ford przebywał w Europie w 2023 roku, kiedy to operował na wodach Morza Śródziemnego i Północnego. W ramach tej misji lotniskowiec brał udział w ćwiczeniach z sojuszniczymi flotami NATO oraz wspierał działania mające na celu wzmocnienie bezpieczeństwa w regionie. Obecność tak nowoczesnej jednostki w Europie była wyraźnym sygnałem zaangażowania Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo sojuszników oraz odstraszania potencjalnych zagrożeń, zwłaszcza w kontekście napięć międzynarodowych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!